Zmiana sołtysa nastąpiła po 12 latach
Zielonagóra rządzona damską ręką
Pod wieczór, w poniedziałek 23 sierpnia, mieszkańcy Zielonejgóry spotkali się na zebraniu, żeby wybrać nowego sołtysa. Długoletni sołtys Dariusz Stańka zrezygnował wskutek swoistego wypalenia.
Zainteresowanie wyborami było duże. Frekwencja sięgnęła 95 osób i wyczerpała możliwości największej sali świetlicy. Ludzie siedzieli także w holu, gromadzili się przy wejściu i otwartym na oścież oknie. Wciąż jednak nie było wymaganego kworum i należało zaczekać pół godziny, aby ruszyć z pierwszymi głosowaniami.
Ustępujący sołtys Stańka wyjaśnił powody rezygnacji: – Starałem się zawsze coś robić dla wsi i sołectwa. Ostatnio brak mi czasu i zaangażowania, żeby dobrze wypełniać tę funkcję, więc postanowiłem zrezygnować. Realizacja funduszu sołeckiego stała się bardzo trudna, współpraca z Urzędem Gminy także, niekiedy są duże trudności. Część funduszu sołeckiego w tym roku zrealizowałem, ale część zadań pozostała niezrealizowana. Myślę, że mieszkańcy, jak i nowy sołtys, zadecydują co z tym funduszem sołeckim zrobić na ten rok, czy pewne zadania zmienić, czy pozostawić jak są.
Niewykorzystane pozostało około 25 tys. zł z 45 tys. zł. Obecna na zebraniu wójt Irena Rakowska przypomniała, że: – Z uwagi na panującą pandemię w każdym sołectwie pozostaje kwota niezrealizowanego funduszu sołeckiego. Nie dało się zrealizować pewnych zadań, które zostały ujęte.
W 2021 r. sołectwo Zielonagóra zorganizowało festyn rodzinny na Dzień Dziecka przy szkole (koszt 2000 zł), kupiło nowe tablice ogłoszeń (2000 zł), pokrowce i piasek do piaskownic (1000 zł), tłuczeń na poboczu drogi gminnej, farby i impregnaty do drewna do odmalowania placów zabaw, zleciło wykonanie nowych drewnianych ławek przy szkole (w trakcie realizacji) i pielęgnację zieleni (wykorzystano około 5 tys. zł z zaplanowanych 10 tys. zł).
Nie udało się przygotować festynu na zakończenie wakacji na przystani nad Wartą, warsztatów dla dzieci, zaprojektować oświetlenia przy świetlicy ani odwodnienia nowej drogi gminnej. Na naprawę czeka droga na skarpie obok sklepu. Irena Rakowska zauważyła, że ten odcinek znajduje się w pasie drogi powiatowej i sołectwo nie może na ten cel wydać pieniędzy, którymi dysponuje: – Zrobimy to jako urząd w porozumieniu z Zarządem Dróg Powiatowych – dodała.
Korzystając z okazji, że trzeba było zaczekać do godz. 18:30 z pierwszymi głosowaniami, organizatorka protestów na ul. Wiejskiej Jolanta Hernacka podziękowała ich uczestnikom i wszystkim życzliwym. – Ograniczenie tonażu do 15 ton dopuszczalnej masy całkowitej wejdzie pod koniec miesiąca – poinformowała. Uciążliwy tranzyt powinien zniknąć z ul. Wiejskiej, a dwie firmy, do których okazjonalnie dojeżdżają tak ciężkie pojazdy, będą korzystać ze zgód indywidualnych.
W trakcie zebrania Irena Rakowska zapowiedziała utworzenie i co najmniej trzyletnią działalność klubu seniora w świetlicy w Zielonejgórze, która specjalnie w tym celu będzie wewnątrz zmodernizowana i doposażona. Gmina uzyskała na to zadanie fundusze zewnętrzne. Nie ma jednak planów rozbudowy świetlicy ani wybudowania obok parkingu.
Powołano trzyosobową komisję skrutacyjną do wypisania nazwisk na kartach do głosowania i liczenia głosów. Sołtys Stańka zaproponował na swojego następcę Adama Górnego, przypominając jego dużą aktywność dla wsi. Zgłoszono także kandydatury Sebastiana Pertka, Jolanty Hernackiej i Weroniki Figas. Startujących w wyborach zachęcono, żeby się przedstawili. Przewodniczący Rady Gminy Włodzimierz Janasek zadał im pytanie: – Boisko niszczeje. Czy reaktywujecie klub sportowy?
Część obecnych mieszkańców weszła zaraz w rolę adwokata przyszłego sołtysa, tłumacząc, że to nie jest zadanie dla sołectwa, że starzy zawodnicy się wykruszyli, a nowych zabrakło i nie ma człowieka, który by to pociągnął.
– Myślę, że pani Jolanta się tym zajmie, jeżeli wygra – stwierdził Janasek.
Przygotowanie głosów zabrakło około pół godziny, gdyż po kwadransie okazało się, że część kartek zawiera błąd i trzeba je wypisać jeszcze raz. Dwie osoby z sali nie miały tyle cierpliwości i poszły do domu. Głosujących wywoływano indywidualnie i zapraszano do kącika dyskrecji, gdzie mogli zaznaczyć swojego kandydata bez obawy, że ktoś podejrzy przez ramię. Razem z liczeniem głosów zajęło to ponad 20 minut. Wreszcie odczytano wyniki. Na 92 ważne głosy, Jolanta Hernacka otrzymała 51 głosów, Weronika Figas – 15, Adam Górny – 14, a Sebastian Pertek – 12.
Hernacka zapytała, czy dotychczasowa rada sołecka zechce z nią współpracować. I od każdego obecnego na sali członka uzyskała odpowiedź pozytywną.
Wkrótce możemy spodziewać się w Zielonejgórze kolejnego zebrania, na którym mieszkańcy zadecydują, na co wydać niewykorzystany do końca fundusz sołecki w 2021 r. Do 30 września muszą być również zatwierdzone zadania wybrane do funduszu sołeckiego na rok 2022.
RB