15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Wielkie lanie wody na rynku

Śmigus-dyngus ze strażackim rozmachem

Strażacy z OSP Obrzycko i Słopanowo zaprosili niebojących się zmoknąć na obrzycki rynek w samo południe, w lany poniedziałek 1 kwietnia. Tradycję śmigusa-dyngusa postanowili podtrzymać na niemal przemysłową skalę.

Szybko okazało się, że fraza „wielkie lanie” nie zawiera przesady. Zaczęło się niewinnie. Najpierw w ruch poszła ręczna laufpompa. Dzieci i młodzież napełniały z niej plastikowe pistolety, psikawki, wiaderka i hydronetki, żeby polewać koleżanki i kolegów. Zabawa systematycznie się rozkręcała, bo zaczęły się pełne uciechy wendetty. Nagle zmoczeni gonili za sprawcami żądni rewanżu. Dopadali, zlewali wodą i za chwilę następowała zamiana ról.

Potem do gry dołączyły sprzęty poważnego kalibru – wozy strażackie z działkami wodnymi dużej wydajności. W szczytowym momencie mogliśmy oglądać coś w rodzaju pojedynku gigantów – nawzajem zlewali się wodą operatorzy działek volvo z OSP Obrzycko i renaulta z OSP Słopanowo. Dysze ustawili roztropnie, na nieduże ciśnienia i celując wysoko, żeby przypadkiem nie strącić kolegów z dachów. Jednak, gdy któremuś krotochwilnie zadrżała ręka, to strumienie wody nagle dosięgały gapiów, stojących w (tylko im się zdawało) bezpiecznej odległości.

Cywilna publiczność nie mogła liczyć na dyspensę od zmoczenia. W najlepszym razie dosięgała jej gęsta wodna mgła opadająca z góry, a w najgorszym – grube warkocze wody, zlewające od stóp do głów w sekundę. Ukrywanie się za murem nie dawało gwarancji zachowania suchości. Woda spadała nawet zza winkla jak ulewny deszcz. Kto nieświadomie pozostawił samochód na rynku, temu kurz z karoserii spłukano. I oby wszystkie szyby były w nim skrupulatnie zamknięte. Jadący główną ulicą przez rynek niekiedy przejeżdżali jakby przez kilkusekundowe oberwanie chmury.

Obrzyccy strażacy skomentowali na Facebooku: – Dziękujemy wszystkim za udaną zabawę. Hasło „Wielkie lanie wody” to nie były puste obietnice. Szczególne podziękowania dla jednostki OSP Słopanowo za przyjęcie zaproszenia i wspólną akcję. Jeśli pogoda będzie sprzyjać, to taką atrakcję zapewniać będziemy co rok.

RB

 

Na zdjęciu:

Działko wodne na grzbiecie renaulta OSP Słopanowo snuje gęstą mgłę. A jego operatorów właśnie dosięga zdradziecki strumień wody z dołu, prosto wiadra!

Poprzedni
Następny