
Piękna, polska tradycja
Tegoroczne dożynki w gminie Duszniki odbyły się w ostatnią sobotę sierpnia. Od wielu lat miejscem dziękczynienia za plony jest parku przy dworku w Dusznikach.
Zanim goście dożynkowi zebrali się na miejscu uroczystości, ulicami Dusznik przejechały maszyny rolnicze, a wśród nich zabytkowe traktory. Święto plonów rozpoczęto tradycyjnym obrzędem dożynkowym, wykonanym przez Zespół Folklorystyczny „Wielkopolanie”. Następnie głos zabrał gospodarz uroczystości, wójt Roman Boguś.
– Dożynki są czasem zabawy, rozrywki. Musimy pamiętać, że jest to podziękowanie dla rolników, wyraz naszej wdzięczności dla nich. My świętujemy, a rolnicy być może pracują, korzystają z aury. Cieszymy się, że mamy taką piękną pogodę, ale w tle musimy pamiętać, że jest ogromna susza i tak naprawdę dobrze byłoby gdyby spadł deszcz. Musimy pamiętać, że rolnik ma najbardziej wymagającego pracodawcę, jakim jest ziemia. Z nią nie ma żadnych negocjacji. A deszcz to jest ten kolejny element w pracy rolnika, od którego on zależy i musi się do jego warunków dostosować – mówił podczas uroczystości Wójt Gminy Duszniki Roman Boguś. List Wojewody Wielkopolskiego Michała Zielińskiego, skierowany do wójta gminy odczytał radny powiatu szamotulskiego Sławomir Chamczyk. – Piękną polską tradycją jest dziękczynienie Bogu i ludziom za dary ziemi zebrane co roku z polskich pól, ogrodów, łąk i sadów. Święto Plonów to okazja do wyrażenia wdzięczności, docenienia i uznania trudów pracy rolników i problemów, z którymi się borykają. Obcowanie z pięknem przyrody, cierpliwe oczekiwanie na owoce ziarna, które samo musi obumrzeć, by wydać plon, połączenie tradycji, doświadczenia, wiedzy i umiejętności z jednoczesnym wdrażaniem zdobyczy techniki ułatwiającej wiele czynności – to wszystko umożliwia rozwój polskiej wsi, nigdy jednak nie zastąpi pracy ludzkich rąk i przywiązania, jakim rolnik darzy ziemię ojców. Na rolnikach ciąży społeczna odpowiedzialność zapewnienia wielkiego dobra, jakim jest chleb powszedni. Bezpieczeństwo żywnościowe dla polskiego narodu w obliczu trwającej wojny na Ukrainie należy do najważniejszych trosk i filarów gospodarki, gwarantującej przyszłość naszego narodu i dobrobyt. Praca na roli pokazuje, jak ważne jest współdziałanie człowieka ze światem przyrody. Ale rolnictwo to także piękne polskie tradycje związane z wsią, to polska gościnność, obowiązkowość, oddanie ziemi i solidarność. Błogosławiony kard. Stefan Wyszyński przekonywał, że „glebę uprawia się nie tyle przez nawóz, ale przed miłość, głęboką miłość ku ziemi ojczystej i wszystkiego tego, co ją stanowi”. Głęboko wierzę, że dzięki Państwa miłości do pracy na roli, do jej uprawiania, do pracy w sadach i ogrodach, do hodowli zwierząt, nie zabraknie owoców ziemi i chleba nie tylko nam, Polakom, ale i dzięki eksportowi – innym narodom – napisał wojewoda Michał Zieliński.
Na parkowej scenie zaśpiewały „Podrzewianki” i „Duszniczanki” oraz zatańczyły dziewczęta z zespołu „Dance Club”. Uroczystościom towarzyszyły dodatkowe atrakcje. Na placu przy bibliotece można było obejrzeć wystawę maszyn rolniczych i wozów strażackich. W parku rozstawiły się stoiska z upominkami i rękodziełem oraz przekąskami. Na najmłodszych czekały darmowe dmuchane zjeżdżalnie. W dożynkach wzięli udział radni, sołtysi, przedstawiciele instytucji samorządowych i rolniczych oraz mieszkańcy gminy, w tym rolnicy i ich rodziny. Impreza zakończyła się zabawą taneczną w parku. Organizatorem uroczystości dożynkowych był Wójt Gminy Duszniki oraz Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury.
(sc)
Goście święta plonów mogli obejrzeć wystawę rolniczego sprzętu
Na zdjęciu u góry: Obrzęd dożynkowy wykonał zespół „Wielkopolanie”
Wystąpiły także dzieci z miejscowych zespołów tanecznych
Szczegóły w poniedziałkowej gazecie