Przebudowa ulicy w Obrzycku za 2 miliony złotych

18 sierpnia ogłoszono zakończenie głębokiej przebudowy ul. Wronieckiej w Obrzycku. W poniedziałek 29 sierpnia zaproszeni goście przecięli symboliczną wstęgę. W rankingu jakości obrzyckich ulic Wroniecka awansowała ze wstydliwego końca do ścisłej czołówki.

Na otwarciu pojawili się m.in. starosta powiatu szamotulskiego Beata Hanyżak, posłanka na Sejm Marta Kubiak, wojewoda wielkopolski Michał Zieliński oraz wiceminister rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak.

Firma Renomex z Dusznik zakończyła przebudowę prawie 3 miesiące przed ostatecznym terminem.

W efekcie przebudowa nastąpiła spektakularna poprawa. W rankingu jakości obrzyckich ulic Wroniecka awansowała ze wstydliwego końca do ścisłej czołówki. Użytkownicy mogą się cieszyć gładkim asfaltem, nowymi chodnikami, dwoma wyniesionymi przejściami dla pieszych, które jednocześnie są łagodnymi progami zwalniającymi i krótkim odcinkiem ścieżki pieszo-rowerowej. Ten ostatni element infrastruktury dodaje się dziś w projektach drogowych, żeby uzyskać dodatkowe punkty podczas oceny wniosku o dofinansowanie.

Wkład własny miasta wyniósł 103 576,70 zł (5% wartości), a pozostałe 1 967 957,27 (95%) pochodziło z dofinansowania przekazywanego poprzez Program Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”. Rachunek opiewał więc na kwotę 2 071 533,97 zł.

Burmistrz Igor Kołoszuk podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do przeprowadzenia modernizacji, od jej planowania do szczęśliwego końca prac w terenie: – Musimy sobie to powiedzieć na początku, że inwestycja byłaby niemożliwa, gdyby nie wsparcie zewnętrzne. Nie zakładaliśmy jej w planach, ponieważ nie wydawała się realna – stwierdził i po chwili podzielił się spostrzeżeniem: – Ulica nosi nazwę „Wroniecka” i gdyby się tak rozpędzić, to można by dojechać do ronda na obwodnicy Wronek. Na rondzie jest tablica kierunkowa „Obrzycko”. Asfaltowa droga najpierw podstępnie prowadzi pod górkę, ale kiedy się tam wjedzie, to jest już tylko las i koniec asfaltu. Więc może kiedyś przy sprzyjających wiatrach uda się połączyć Obrzycko z Wronkami poprzez ulicę Wroniecką.

Niedawno policzyliśmy, że alternatywna szosa łącząca ul. Wroniecką z obwodnicą Wronek pozwoliłaby zaoszczędzić nieco ponad 2 km, czyli 20% drogi między Obrzyckiem i Wronkami.

Wojewoda Michał Zieliński zaznaczył, że będzie przemawiać krótko, bo ulicą co rusz jeździły samochody. I zawracały, gdy ich kierowcy widzieli zgromadzenie na środku jezdni. Przypomniał, że 95-procentowa (blisko 2-milionowa) dotacja w skali skromnego budżetu miasta, była nieocenionym wsparciem. Wspomniał o przebudowach placu Lipowego (już ruszyła) i ul. Podgórnej (wkrótce), które uzyskały dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Szef firmy Renomex życzył burmistrzowi, żeby wojewoda przyjeżdżał przecinać wstęgę na nowej ulicy co kwartał.

RB

Na zdjęciu:

Zaproszeni do przecięcia wstęgi w oczekiwaniu na pomocnika, który złapie jej drugi koniec