Dwie młode osoby straciły życie
Dwie osoby zginęły w wypadku do jakiego doszło 1 listopada na drodze krajowej w okolicach Sękowa. Kierujący nissanem almerą stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył tyłem auta w przydrożne drzewo. Do zdarzenia doszło ok. godz. 7.00 rano.
– Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy, który tyłem uderzył w drzewo. Dwie osoby poszkodowane znajdowały się uwięzione wewnątrz pojazdu – relacjonuje Łukasz Kawka, rzecznik szamotulskiej straży pożarnej. – Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, rozłączeniu akumulatora w uszkodzonym samochodzie, wykonaniu dostępu przy użyciu sprzętu hydraulicznego i wydobyciu dwóch osób poszkodowanych z pojazdu, pomocy ratownikom pogotowia w udzieleniu pierwszej pomocy, pomocy policji w kierowaniu ruchem drogowym, sorpcji plamy oleju oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku. Niestety, będący na miejscu zdarzenia Zespół Ratownictwa Medycznego po długotrwałej resuscytacji krążeniowo-oddechowej stwierdził zgon kobiety i mężczyzny.
Na miejscu pracowali policjanci z szamotulskiej drogówki oraz grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratora wyjaśniała przyczyny tragedii.
– Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, iż osoba kierująca samochodem marki Nissan Almera, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i tyłem pojazdu uderzyła w przydrożne drzewo. Samochodem podróżowała 32-letnia kobieta oraz 26-letni mężczyzna, który kierował autem. Niestety obrażenia, których doznali w wyniku wypadku były na tyle poważne, że oboje zmarli na miejscu zdarzenia – wyjaśnia asp. Sandra Chuda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej policji w Szamotułach.
– Funkcjonariusze pracowali nad zebraniem materiałów dowodowych w sprawie. Szczegółowe przyczyny oraz okoliczności wypadku będą wyjaśniane w ramach prokuratorskiego śledztwa. W zakresie przyczyn wypadku pod uwagę brana jest jazda z nadmierną prędkością oraz stan techniczny samochodu – dodaje asp. Chuda. Z ustaleń śledczych wynika, że kierujący poruszał się samochodem bez opony na jednym z kół.
Na czas prowadzonych działań ruch na drodze krajowej został wstrzymany, następnie odbywał się wahadłowo. Policja zorganizowała objazdy.
(mal)
Kierujący nissanem almerą wpadł w poślizg i uderzył tyłem auta w przydrożne drzewo. Zginęły dwie młode osoby. Z ustaleń śledczych wynika, że kierujący poruszał się samochodem bez opony na jednym z kół