Dziękujemy w imieniu Matki Natury
Mieszkańcy powiatu dołączyli do ogólnopolskej akcji „VII Sprzątanie Brzegów Warty od źródeł do ujścia 2021” pod egidą fundacji „Ratuj Ryby”. W efekcie 2 godzin zespołowego działania tylko we Wronkach i Wartosławiu, uzbierano łącznie ponad 1 tonę śmieci.
W ubiegłym roku około tysiąca czyścicieli, działających wzdłuż Warty liczącej ponad 800 km długości, zebrało 30 ton odpadów. Do tegorocznej edycji zgłosiło się 108 lokalnych sztabów. Czynni uczestnicy akcji mogli wziąć udział w konkursach – na najdziwniejszy znaleziony przedmiot, największą grupę, najwięcej zebranych śmieci i najładniejsze zdjęcie natury. Oprócz sztabów z Wronek i Wartosławia, w powiecie szamotulskim brzegi Warty w pobliżu przystani kajakowej w Zielonejgórze posprzątali członkowie tamtejszego klubu kajakowego „Niezatapialni”.
We Wronkach i Wartosławiu w sobotnich porządkach nad Wartą uczestniczyło prawie 100 mieszkańców miasta i gminy Wronki, wśród nich spora grupa dzieci i młodzieży. Nie wystraszyła ich niepewna pogoda, w tym popadujący chwilami, lekki deszcz. Celem akcji było nie tylko oczyszczenie brzegów Warty, ale także danie przykładu innym i uświadomienie ogromnej skali bezmyślnego i wciąż chronicznego procederu śmiecenia. Na odprawie koło wiaty w Olszynkach prezes fundacji „Serce Doliny Warty” i radny Marcin Wilk przyznał otwarcie: – Nie posprzątamy całkiem brzegów Warty, bo byśmy musieli tutaj spędzić dużo więcej czasu.
W tym roku akcja była poświęcona pamięci słynnego podróżnika, „cesarza kajakarzy” Aleksandra Doby, dla którego zapalono symboliczne światełko. W Olszynkach każdy czyściciel dostał wafelek w czekoladzie do uzupełnienia spalonych kalorii, a na koniec czekała na niego woda mineralna, kiełbasa z grilla, losowanie nagród i drobny upominek.
Sprzątanie objęło oba brzegi i tereny zalewowe Warty we Wronkach, włącznie z laskiem za amfiteatrem, ale także brzeg rzeki w Wartosławiu i w pobliżu nieoficjalnego punktu widokowego w Starym Mieście (w ramach akcji indywidualnej).
Punkty zbiorcze dla pełnych worków wyznaczono m.in. w Olszynkach, po stronie ogródków działkowych na lewym brzegu, przy wjeździe na bulwar przy ul. Rzecznej i koło świetlicy w Wartosławiu. Targanie ważącego kilkanaście kilogramów worka do punktu zbiorczego było najmniej przyjemną częścią zadania. Tylko w ciągu 2 godzin czyściciele napełnili ponad 120 worków o łącznej wadze przeszło 1 tony. Wśród śmieci znalazło się kilka par butów, ubrania i opony. Inicjator akcji we Wronkach Sebastian Jankowski stwierdził: – Fajnie, że wronczanie znowu stanęli na wysokości zadania i trochę sprzątnęli nasze nadwarciańskie tereny.
W sobotnie sprzątanie czynnie zaangażowali się działkowcy z Rodzinnych Ogrodów Działkowych Tysiąclecia Państwa Polskiego, mieszkańcy sołectwa Wartosław z sołtysem Witoldem Warosiem, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Piotr Rzyski, radni Agnieszka Bartniczak-Ginalska, Bartosz Roszak i Marcin Wilk, członkowie fundacji „Serce Doliny Warty”, Stowarzyszenia Miłośników Zakola Warty, pracownicy Urzędu Miasta i Gminy, harcerze z 5. Wronieckiej Drużyny Harcerskiej „Czerwone Berety”, wędkarze z wronieckiego koła „Warta” Polskiego Związku Wędkarskiego, Wroniecki Klub Biegacza i uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 3 im. Zbigniewa Herberta we Wronkach.
W organizacji pomogli liczni partnerzy, sponsorzy i darczyńcy: Urząd Miasta i Gminy Wronki, Starostwo Powiatowe w Szamotułach, Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. we Wronkach, Nadleśnictwo Wronki, Amica, firma „Ferwald” Waldemara Michalaka, Wroklech, Kupiec Wroniecki, Nasz Bus, stacja paliw „Avia”, Samsung, Markon, TAXI Tomasz Ratajczak, Paweł Mamet, Szkoła Tańca i Ruchu „Lorenzo”, hotel „Wartosław” i fundacja „Ratuj Ryby”.
RB
Moje najciekawsze znalezisko wyjątkowo pozostawiłem tam, gdzie znalazłem. Porzucony but stał się już fundamentem czyjegoś domu. Nie wypadało zakłócać miru domowego.