Trofea ozdobą gali w Pniewach
Mimo iż nie byli faworytem tej konfrontacji, zespół Red Dragons zwyciężył w pojedynku o Superpuchar Polski z wielokrotnym, ale przede wszystkim aktualnym mistrzem Polski, Rekordem Bielsko-Biała. To kolejne tegoroczne trofeum „smoków”.
Mecz o Superpuchar Polski pomiędzy mistrzem kraju, a zdobywcą Pucharu Polski rozegrano 22 września w Nysie. Rekord Bielsko-Biała od lat jest niekwestionowanym klubem nr 1 w kraju. W poprzednim sezonie ligowym z 32 spotkań wygrał 30, dwa spotkania przegrał. Red Dragons zakończył ubiegłoroczne na siódmym miejscu, a największym sukcesem pniewian był zdobyty na początku maja Puchar Polski.
Pierwsza część pojedynku w Nysie nie zachwyciła kibiców futsalu. Ale ten fragment spotkania na swoją korzyść rozstrzygnęli zawodnicy z Bielska-Białej. Po strzale w 15 minucie Artura Popławskiego mistrzowie Polski prowadzili 1:0. Mimo straty gola bramkarz pniewian, Łukasz Błaszczyk, został bohaterem drugiej odsłony. Kilkakrotnie uratował swój zespół przed utratą bramki. W 33 minucie gry pniewianie doprowadzili do wyrównania, po kontrze i przejęciu piłki przez Adriana Skrzypka, który płaskim strzałem pokonał bramkarza Rekordu.
Po 40 minutach gry był remis 1:1. Walkę o krajowe trofeum kontynuowano w dogrywce. Ta nie przyniosła zmiany rezultatu, wobec czego o końcowym wyniku zadecydować musiały rzuty karne. Nerwy na wodzy utrzymali strzelcy bramek dla pniewian Mateusz Kostecki, Piotr Błaszyk i Mykyta Storozhuk. Mistrzowie Polski spudłowali trzeci strzał, dzięki czemu Superpuchar Polski po raz pierwszy w historii zdobyła drużyna z Pniew.
Nazajutrz po finałowym meczu Superpuchar Polski i zdobyty wcześniej Puchar Polski zaprezentowano podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej Pniewy, podczas której zawodnik Red Dragons Patryk Hoły otrzymał nagrodę sportową gminy Pniewy.
(sc)