15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Ratują się, jak mogą

Jak żyje się przedsiębiorcom podczas remontu centrum Szamotuł?

 

Jak żyje się przedsiębiorcom prowadzącym działalność w centrum Szamotuł podczas prac budowlanych związanych z rewitalizacją rynku? Nie jest wesoło.

Wiele osób, których interesy od lat prosperują w obrębie rynku nie kryje, że martwi ich, czy wszystkie nieliczne już, istniejące tu firmy, zdołają przetrwać trudny dla nich okres. Prace rewitalizacyjne znacznie bowiem ograniczyły ruch w centrum Szamotuł, a co za tym idzie, ilość klientów odwiedzających rozmaite placówki usługowe bądź handlowe. W efekcie topnieją wpływy z działalności gospodarczych, a jednocześnie w związku ze wzrostem cen i postępującą inflacją, wzrastają wydatki ponoszone na utrzymanie firm.

 

Zyski spadają, a koszty rosną

Choć zarobki przedsiębiorców maleją, nadal muszą oni wywiązywać się ze wszystkich opłat, zapewniać wynagrodzenia pracownikom, regulować czynsz, podatki, przeznaczać coraz pokaźniejsze sumy pieniędzy na drożejące towary. To spory balast, biorąc pod uwagę,  że przebudowa szamotulskiego rynku potrwa ponad rok.

Klienci mają obecnie bardzo utrudniony dostęp do nas. Właściwie przychodzą tylko ci, którzy idą pieszo w stronę szpitala lub mieszkają w pobliżu – mówi Maria Nadolna, prowadząca w stolicy powiatu kilka sklepów branży spożywczej. – Obroty znacznie nam spadły, nawet w niektóre dni do 50 procent. Kiedy jest zła pogoda, taka jak dziś (mowa o deszczowym czwartku 4 listopada), wiadomo że ludzie nie wybierają się w ogóle na dłuższe spacery czy większe zakupy. Mamy problem z dojściem do sklepu, bo w tej chwili nie ma przy nim w ogóle chodnika. Rozłożony został tylko wąski, gumowy pasek. Ogólnie jest kiepsko. Jest naprawdę utrudniony dostęp do placówek handlowych, przy których rozpoczął się remont.

 

Co na to gmina?

Czy zatem władze gminne przewidują uruchomienie wentyla  bezpieczeństwa lub koła ratunkowego dla przedsiębiorców, chcących uchronić się przed widmem przytłaczającego ich impasu?

Maria Nadolna przypomina, że przed przystąpieniem do przebudowy rynku odbyły się w tej sprawie rozmowy z udziałem przedstawicieli szamotulskiego samorządu gminnego.

Burmistrz stwierdził, że możemy liczyć jedynie na odciążenie podatkowe. Nie wiem czy w zakresie opłat od gruntu czy od prowadzonej działalności. Tłumaczono nam, że tego rodzaju ustalenia  leżą zwykle w gestii właściciela kamienicy, który uiszcza wymienione należności, wliczając je w wynajem lokalu. Można negocjować z nim  ewentualne obniżenie stawki z tego tytułu. W przypadku pomieszczeń dzierżawionych na al. 1 Maja, płacę około 700 zł podatku od nieruchomości za trzy miesiące – wyjaśnia pani Maria.

W poruszonym temacie poprosiliśmy o komentarz Mateusza  Wachowiaka, prezesa stowarzyszenia Szamotulski Rynek, na co dzień pracujący w słynnej firmie „Kuraś”, handlującej bogatą gamą sprzętu AGD.

Podczas dzisiejszego posiedzenia gminna komisja skarg i wniosków  w odpowiedzi na naszą petycję poinformowała, że nie ma możliwości zwolnienia z podatku w świetle obowiązujących przepisów. Ale mamy zapewnienie burmistrza, że gmina przychylnie będzie odnosić się będzie do zastosowania ewentualnych umorzeń podatkowych – zaznacza Wachowiak.

I dodaje: – Przy takim założeniu, najpierw trzeba zalegać z opłatami, żeby móc wnieść o ich umorzenie. Jeśli chodzi o nasze dochody, ich spadek na pewno zależy od poszczególnych branż. Klientów zniechęca do wizyt na rynku znacznie ograniczona ilość miejsc parkingowych, bo przecież mamy wyłączoną z ruchu połowę rynku. Do tego dochodzi kolejna fala pandemii, otwarcie nowej galerii handlowej, co również może wywołać odpływ klientów lub generować konkurencję. Niestety,  nie wiadomo ilu przedsiębiorcom uda się przeczekać ten niełatwy okres.

 

Za wcześnie na wnioski

Swój punkt widzenia wobec aktualnych uwarunkowań przedstawia w rozmowie z „Gazetą” Paweł Kolat, właściciel placówki handlowej specjalizującej się w wyrobach gospodarstwa domowego oraz lokalu, w którym działa cukiernia „Królewska”.  

Jeśli chodzi o spadek obrotów w placówkach handlowych, to według mnie jest trochę strzelanie na wyrost. Rzeczywiście, obserwujemy, że dociera do nas mniej klientów. Ale po zaledwie dwóch tygodniach niełatwo ocenić wyniki finansowe, zwłaszcza, że ceny towarów podskoczyły o sto procent. Musi trochę potrwać, żeby było wiadomo, jaki dana firma uzyskała przychód i dochód i  jakie osiągnęła zyski. Wtedy okaże się jak przedstawia się różnica w porównaniu do tego, co działo się przed remontem rynku – komentuje handlowiec.

 

Trzeba działać

W sprawy mogące pomóc szamotulskim przedsiębiorcom zaangażował się, należący do ich grona, Maciej Tomaszewski, prowadzący wraz z żoną na rynku sklep „Spiżarnia smaków”.

Wziąłem na siebie inicjatywę zakładającą promowanie naszych biznesów – podkreśla.

I mówi o poczynionych krokach: – Wykonaliśmy już jeden baner i przygotowujemy następny. Dostaliśmy od burmistrza dosyć fajne lokalizacje za darmo i musimy sami pozbierać sobie pieniążki na wykonanie banerów. Chcemy działać szybko, a nie czekać. Tym razem zależy nam na rozmieszczeniu banerów mówiących o tym, co mamy do zaoferowania poza terenem rynku. Na banerze ma się znaleźć hasło  trafiające do odbiorców.

Jak zaznacza, zależy mu na wywołaniu w ludziach nie litości, ale potrzeby niesienia sobie wzajemnie pomocy i trzymania się razem jako szamotulanie.

Planujemy również przygotować reklamy, na których każda placówka handlowa zaprezentuje swój wystrzałowy przedświąteczny produkt, jako „super torpedę” oferowaną klientom – snuje plany na najbliższe tygodnie. 

– Podejrzewam, że gmina jest ubezpieczona na okoliczności, w których się znaleźliśmy i narażeni jesteśmy na długotrwałe, odczuwalne straty. Dlatego warto dowiedzieć się na jakich zasadach moglibyśmy starać się o odszkodowania za deficyty w zyskach. Na razie jesteśmy wdzięczni władzom miasta za okazane nam dotychczas zainteresowanie i zrozumienie, a także za przedstawioną propozycję odciążenia nas od regulowania należności podatkowych – podsumowuje Tomaszewski.

ika

 

Poprzedni
Następny