15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Zamieszanie wokół punktu kasowego w starostwie

Co z tą kasą?

– Gdzie mieszkańcy mają płacić opłaty skarbowe i inne? – pyta Józef Kwaśniewicz. Zaciekawienie byłego starosta wywołała informacja o likwidacji punktu kasowego (filii Banku Spółdzielczego Duszniki) w budynku starostwa powiatowego.

– Dowiadujemy się o likwidacji punktu kasowego w urzędzie. Gdzie mieszkańcy maja w związku z tym płacić opłaty skarbowe i inne? – dopytywał Józef Kwaśniewicz starostów na ostatniej sesji rady powiatu. Zaciekawienie eksstarosty wywołała informacja zarządu powiatu o likwidacji punktu kasowego i przeznaczeniu jego pomieszczeń na potrzeby wydziału środowiska, leśnictwa i rolnictwa.

Przychodzący do naszego urzędu przez wiele lat mieli taką możliwość, dzisiaj do nas, radnych, kierują takie pytania, gdzie mają się udać – na rynek, do banków? – kontynuował Kwaśniewicz. – Osobom młodym nie stwarza to większych problemów i spacer jest nawet zdrowy. Ale starsi mają z tym problem. Czy planowane jest może przywrócenie kasy w urzędzie?

Sprawę tajemniczego zniknięcia punktu kasowego starał się wyjaśnić wicestarosta Rafał Zimny.

Punkt kasowy prowadził Bank Spółdzielczy Duszniki. I to bank podjął decyzję, że wycofuje się z tego miejsca – tłumaczył.

Po czym dodał: – Przypomnę, że pandemia spowodowała, iż powszechnym sposobem dokonywania płatności jest dzisiaj płatność bezgotówkowa. Nasi klienci nie zgłaszali żeby mieli jakikolwiek problem z płatnościami, jeżeli chodzi o dokonywanie płatności elektronicznych, dlatego, że są terminale w wydziale komunikacji i geodezji, czyli tam, gdzie się głównie dokonuje płatności. Mogą tam petenci dokonywać płatności używając terminali znajdujących się przy okienkach.

Wicestarosta wyjaśnił, że osoby przyzwyczajone do posługiwania się gotówką i zainteresowane regulowaniem należności pieniądzem tradycyjnym, mogą to oczywiście zrobić. Na przykład w banku znajdującym się w sąsiedztwie, po drugiej stronie ulicy Dworcowej.

Muszę powiedzieć – dodawał Zimny – że nie spotykamy się z takimi sytuacjami, w sensie – powszechnego narzekania, iż jest to jakieś utrudnienie.

– Nie planujemy przywrócenia kasy, ani punktu kasowego w starostwie. W  pomieszczeniach zajmowanych dotąd przez bank znajdzie swoją siedzibę wydział środowiska – rozwiał wicestarosta cichą nadzieję Kwaśniewicza.

Myślę, że mieszkańcy niebawem to docenią – tajemniczo skomentował  wyjaśnienia Zimnego Kwaśniewicz.

I dodał: – Jeśli chodzi o płatności elektroniczne, to akurat nie musi pan robić mi wykładu na ten temat, bo miałem przyjemność kierować zarządem, który wprowadzał w płatności elektroniczne w tym urzędzie. Natomiast nie we wszystkich wydziałach w tym urzędzie można takich płatności dokonać. Może czas to zmienić?

– Tam, gdzie są one potrzebne, tam jesteśmy z terminalami. I to nie jest żaden wykład, tylko mówię, że w okresie pandemii preferowane są płatności bezgotówkowe – ripostował Rafał Zimny.

– Nic nie można załatwić na miejscu, taki punkt kasowy to podstawa – komentuje likwidację filii banku mieszkanka powiatu, pani Monika.

(mal)

Poprzedni
Następny