15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Przywrócą pamięć po dawnych mieszkańcach

Przy Stawnej ma powstać lapidarium

Urząd Miasta Obrzycko zamierza zamknąć wstydliwą kartę historii z czasów Polski Ludowej. Zieleniec ze starymi sosnami przy ulicy Stawnej znów będzie miejscem pamięci i zadumy, a nie rozrywki.

W tym miejscu istniał cmentarz żydowski założony w XVI wieku na mocy przywileju nadanego żydowskim mieszkańcom przez właściciela miasta. Został doszczętnie zdewastowany przez hitlerowców podczas II wojny światowej. Pomniki nagrobne (macewy) zapewne wykorzystano bezceremonialne, jako podkład do budowy dróg, chodników, materiał na krawężniki uliczne lub ściany, jak to działo się w innych miasteczkach Wielkopolski pod niemiecką okupacją. W połowie lat 70. XX wieku teren dawnego kirkutu w Obrzycku wykorzystano pod budowę amfiteatru i „plyndza” do tańczenia. Na cmentarzu powstało miejsce rozrywki. Rozsypujący się amfiteatr rozebrano w 2008 r.

W piątek 17 marca burmistrz Obrzycka Igor Kołoszuk podpisał z Jackiem Szczepanikiem, nadleśniczym Nadleśnictwa Oborniki, umowę dzierżawy terenu byłego cmentarza żydowskiego przy Stawnej. Warto dodać, że porastająca teren cmentarza grupa 32 sosen jest pomnikiem przyrody o nazwie „Sosny nad Samą”.

Umowa została zawarta na czas nieoznaczony i ma na celu upamiętnienie cmentarza oraz stworzenie w tym miejscu lapidarium.

– Umowa z nadleśnictwem zezwala nam na zorganizowanie na terenie dawnego Plyndza miejsca upamiętnienia istniejącego tam przed wojną cmentarza żydowskiego i urządzenia małego lapidarium – mówi Igor Kołoszuk, burmistrz Obrzycka. – Jakiś czas temu znaleziono kilka macew w dobrym stanie, one zostały poddane renowacji, więc chcielibyśmy je wyeksponować. O umiejscowieniu lapidarium rozmawiamy z gminą żydowską, prawdopodobnie będzie to miejsce na którym stał amfiteatr.

Kilka kompletnych macew odkrył wiosną 2022 r. jeden z mieszkańców Obrzycka podczas rozbiórki starej szopy. Zostały zabezpieczone w magazynie ratusza.

RB, (mal)

 

Nadleśniczy Jacek Szczepanik i burmistrz Igor Kołoszuk podpisali umowę, która umożliwi upamiętnienie przedwojennego cmentarza żydowskiego

 

Foto u góry: Kirkut żydowski znajdował się przy ulicy Stawnej. Pozostały po nim stare sosny (pomnik przyrody) i niedawno odkrytych kilka macew

Poprzedni
Następny