
Niska trwałość budowlanki wykonywanej dla gminy
Urząd Miasta i Gminy Wronki ogłosił postępowanie na remont dachu budynku socjalnego przy ul. Powstańców Wielkopolskich 28 we Wronkach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że budynek powstał w 2012 roku.
W zamówieniu zapisano wymianę pokrycia dachu z papy, izolacji cieplnej dachu, remont wentylacji budynku i sufitów w lokalach mieszkalnych. Wartość zamówienia wynosi 139 230,99 zł. Otwarcie ofert nastąpi 10 maja, przy czym 60% wagi w ocenie ofert będzie mieć cena, a 40% warunki gwarancji. Wybrana firma dostanie 90 dni na wykonanie prac.
Niestety, właśnie widać jak zaczyna odbijać się czkawką niska jakość budowlanki wykonywanej na zlecenie samorządów w czasach, gdy jedynym kryterium wyboru była najniższa cena. Przeciekający dach liczy niespełna 12 lat. W 2012 r. budynek przy ul. Powstańców Wlkp. 28 postawiła firma Brzechwa sp.j. z Obornik za kwotę 745 104,97 zł, która dziś koncentruje się na budowie drewnianych domów. Nie musiała się spieszyć, bo dostała 10 miesięcy na realizację. Zamówienie otrzymała pod koniec grudnia 2011 r., a termin mijał 30 października 2012 r.
Jaka powinna być żywotność dachu? Zależy od typu poszycia. Szacuje się, że spotykane najczęściej na zabytkowych dachach najdroższe blachy miedziane wytrzymują nawet 300 lat, nowoczesne blachy cynkowo-tytanowe lub dachówki ceramiczne powinny leżeć bezproblemowo przez 100-120 lat, dachówki cementowe, eternit dobrej jakości – 70 lat, a blachodachówka – 50 lat. Nawet najtańsze rozwiązania (gont bitumiczny, papa) powinny wytrzymywać 40 lat.
RB
Zdjęcie: Dach budynku socjalnego przy ul. Powstańców Wlkp. 28 we Wronkach wymaga gruntownego remontu już po 12 latach. Według prawideł dobrej sztuki budowlanej powinien funkcjonować bez większych problemów 3 razy dłużej