Wroniecki ratusz zamówił projekt usprawnienia ruchu
Kto nieświadomy pojedzie ze Starego Miasta do Nowej Wsi ulicą Szkolną, kwadrans przed godziną ósmą rano, ten nigdy więcej nie popełni tego błędu. Może to kosztować go nawet 10-15 minut zmarnowanego czasu. Poprawy sytuacji możemy spodziewać się najwcześniej jesienią 2023 r.
Urząd Miasta i Gminy Wronki zlecił wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej branży drogowej dla zadania „Przebudowa ciągów komunikacyjnych przy Szkole Podstawowej w Nowej Wsi”, rezerwując na ten cel 200 tys. zł.
Jedyna oferta na sumę 246 tys. zł wpłynęła od firmy MTM Infrastruktura Brudło, Graczyk, Konowalski Sp. k. z Mosiny. Decyzją Rady Miasta i Gminy Wronki budżet na ten projekt został powiększony do 250 tys. zł. Umowę zawarto 11 października 2022 r. z terminem wykonania do 9 maja 2023 r. Wtedy będzie można ogłosić przetarg na przebudowę.
Na razie musimy się męczyć
Na razie musimy się męczyć, trochę na własne życzenie, bo kiedyś dzieci naprawdę chodziły do szkoły, a dziś są troskliwie dowożone samochodami pod same drzwi. Między godziną 7:30 a 8:00 następuje spiętrzenie ruchu rodziców odwożących dzieci do szkoły w Nowej Wsi z poranną godziną szczytu. Jest to typowa sytuacja w każdym polskim mieście.
Stąd narodził się pomysł montażu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Szamotulskiej i Szkolnej (przy sklepie „Żabka”). W przeszłości Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich (zarządzający ul. Szamotulską w ciągu drogi wojewódzkiej nr 184) negatywnie odpowiadał na ten pomysł. W zamówieniu gmina zleciła projekt takiej sygnalizacji „wzbudzanej czasowo od strony ulicy Szkolnej”. Sygnalizacja ułatwi wyjazd z ul. Szkolnej, ale z drugiej strony przyczyni się do większej częstotliwości zatorów na ul. Szamotulskiej.
Ratusz planuje również przebudowę ulicy Szkolnej na odcinku o długości 315 metrów (w tym zaprojektowanie zatoki autobusowej i miejsc postojowych przy szkole) oraz modernizację przejścia dla pieszych przy przedszkolu „Złota Rybka” (ma być aktywne i wyniesione).
Potrzebny łącznik
Rozładowania codziennego korka nie ułatwiają kierowcy jadący drogą z pierwszeństwem, którzy zbyt późno włączają kierunkowskazy. Ledwie 2-3 mrugnięcia tuż przed skrętem są niewiele warte. Marnują wiele okazji tym, którzy nieznośnie długo próbują wyrwać się z podporządkowanej ul. Szkolnej. Kuleje również ruch w kierunku zachodnim (do Starego Miasta i Warszawy), gdyż wielu rodziców wysadza dzieci, zatrzymując się na środku ulicy. Im się wydaje, że to nieszkodliwe kilka-kilkanaście sekund, bo nie widzą, co dzieje się za nimi. Tymczasem nawet najmniejsze zakłócenie ruchu tylko pogłębia „kocioł”.
Skuteczniejsze byłoby wybudowanie kolejnej ulicy, o której potrzebie mówi się od dziesięcioleci – łącznika ul. Szkolnej i Staromiejskiej. Wtedy samochody spod szkoły mogłyby wyjeżdżać na ul. Szamotulską dwoma strumieniami, a nie jednym. Tym gmina chce się zająć w późniejszych latach.
RB
Foto:
W dniach nauki szkolnej pokonanie 300-metrowego odcinka ul. Szkolnej w Nowej Wsi może przed ósmą rano zabrać dodatkowe 10-15 minut. Dla stojących w kolejce to niemal wieczność