Był oddany środowiskom wiejskim
W miniony wtorek, 13 kwietnia dotarła do nas wiadomość o śmierci ś.p. Romualda Sobkowiaka. Współpracował z naszym tygodnikiem od pierwszego numeru, od 1992 roku. 29 stycznia skończył 90 lat.
Ś.p. Romualda Sobkowiaka znałem tylko przez ostatnie ćwierć wieku. Nie jest to płaszczyzna czasowa, która pozwala obiektywnie spojrzeć na całe jego życie, dlatego zdaję sobie sprawę, że stanąłem przed zadaniem niezręcznym. Poznaliśmy się dzięki wspólnej pracy dla „Tygodnika Gazeta Szamotulska”, kiedy byłem raczkującym dziennikarzem, a ś.p. Romuald już emerytowanym nauczycielem, dyrektorem szkoły, gminnym inspektorem oświaty w Dusznikach.
Dystans wieku i zawodowego doświadczenia ogromny. W swobodnie prowadzonych rozmowach nie był on jednak wyczuwalny. Swobodnie prowadzonych przez ś.p. Romualda, gdyż ja potrzebowałem czasu, żeby tę swobodę osiągnąć. Zawsze rozpoczynał od dobrego słowa, a ponieważ miał poczucie humoru, lubił wtrącić inteligentny żart. Te elementy towarzyszyły każdym rozmowom, nawet tym w ostatnich miesiącach, kiedy głos już coraz wyraźniej spowalniał, przygasał.
Ś.p. Romuald Sobkowiak urodził się 29 stycznia 1931 roku w Poznaniu. Był synem Weroniki i Antoniego. W 1937 roku rozpoczął naukę w Szkole Powszechnej w Rydzynie (powiat leszczyński). W Rydzynie przeżył okupację hitlerowską. Podczas wojny uczęszczał na tajne komplety, dzięki czemu już w 1945 roku otrzymał świadectwo ukończenia szkoły. Następnie kontynuował naukę w Gimnazjum i Liceum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, a po likwidacji placówki, w Liceum im. Ignacego Paderewskiego, w którym zdawał maturę. Równolegle zdobywał kwalifikacje w Państwowym Liceum Pedagogicznym w Poznaniu. W 1974 roku uzyskał tytuł magistra filologii polskiej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Pracę zawodową rozpoczął w 1951 roku jako nauczyciel w szkole w Kretkowie w powiecie jarocińskim. Jednak większość zawodowego życia poświęcił społeczności w Dusznikach, gdzie trafił w 1963 roku, po siedmioletniej pracy nauczycielskiej w Wartosławiu. W Dusznikach objął funkcję kierownika, a następnie dyrektora szkoły. Od 1974 roku pełnił funkcję Gminnego Dyrektora Szkół. W ostatnich sześciu latach kariery zawodowej (1984-1990) był Inspektorem Oświaty i Wychowania w gminie Duszniki.
Jako nauczyciel pracujący w szkołach wiejskich, zdawał sobie sprawę z istniejącej wówczas dysproporcji pomiędzy szkołami wiejskimi, a miejskimi. Toteż opracował program modernizacji placówek oświatowych, którego głównym założeniem było unowocześnienie bazy oświatowej oraz pozyskanie do pracy na wsi młodych nauczycieli. Drogą do osiągnięcia tego drugiego celu było budowanie mieszkań z przeznaczeniem dla nauczycieli. W latach kierowania dusznicką oświatą przez ś.p. Romualda Sobkowiaka wybudowano w Dusznikach nową szkołę. Wyróżnieniem dla Jego pracy było uroczyste otwarcie placówki, połączone z wojewódzką inauguracją roku szkolnego.
Ś.p. Romuald Sobkowiak realizował się nie tylko w szkolnictwie. Realizował się poprzez teatr, pisał teksty, reżyserował, wykonywał scenografię. Kilkukrotnie wybierany był przez mieszkańców Dusznik do gminnego samorządu. W pierwszej połowie lata 90-tych XX wieku był delegatem do Sejmiku Samorządowego Województwa Poznańskiego. Po przejściu na emeryturę realizował się w pracy dziennikarskiej. Od 1992 roku związany był z naszą redakcją. Zajmował się nie tylko problematyką gminy Duszniki. Od Jego rysunków satyrycznych oraz felietonów „Widziane spod wierzby” czytelnicy rozpoczynali lekturę kolejnych wydań gazet. Oddawał się także malarstwu. Ulubionym motywem Jego prac były pejzaże.
Ś.p. Romuald Sobkowiak otrzymał wiele odznaczeń: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1983), Medal Komisji Edukacji Narodowej (1981), Odznaka Honorowa „Za Zasługi w Rozwoju Województwa Poznańskiego” (1965).
– Odszedł zasłużony człowiek kultury i oświaty. Obdarzony był wieloma zdolnościami. Był poetą, grafikiem, wspaniałym mówcą. Wielokrotnie imprezy kulturalne odbywały się w oparciu o jego twórczość. Rozsławiał naszą rodzimą kulturę nie tylko w gminie, ale także w powiecie i poza nim. Romku, dziękujemy Ci za wszystko, a dorobek życia, jaki pozostawiłeś, zostanie w naszej pamięci na zawsze. Żegnaj Przyjacielu – tymi słowami Romualda Sobkowiaka pożegnała Kazimiera Gierczyk, była dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dusznikach.
Sławomir Chamczyk
Na zdjęciu Romuald Sobkowiak podczas otwarcia Memoriału im. Kazimierza Bartoszaka. Kwiecień 2016 r.