Seria atrakcji na gminnych dożynkach

W sobotę 2 września odbyły się gminne dożynki z licznymi atrakcjami nad jeziorem Mormin. W święcie plonów uczestniczyły delegacje ze wsi gminy Ostroróg.

Na czele korowodu, uformowanego na asfaltowej drodze nad jezioro Mormin, jechał sekretarz OSP Wielonek Jacek Kucharczyk zabytkowym traktorem Zetor 25K ze strażacką przyczepką

Na czele korowodu, uformowanego na asfaltowej drodze nad jezioro Mormin, jechał sekretarz OSP Wielonek Jacek Kucharczyk zabytkowym traktorem Zetor 25K ze strażacką przyczepką. Krótki spacer delegacji, gości i widzów zakończył się na widowni amfiteatru. Przed sceną ułożono wieńce dożynkowe.

Dożynki z mikrofonem poprowadził Robert Byliński. Wkrótce rozpoczęła się msza święta, odprawiona na świeżym powietrzu przez proboszcza Krystiana Sobczaka. Warunki były idealne – świeciło słońce, temperatura wynosiła 21-22°C. Nie dość tego, polana nad jeziorem Mormin jest znana z unikatowego i pozytywnego klimatu, dobrze wpływającego na układ oddechowy i krążenia. Na ławkach zasiedli m.in. starosta powiatu szamotulskiego Beata Hanyżak i przedstawiciele samorządów sąsiadujących z gminą Ostroróg. Nie pojawili się posłowie i senatorzy. Niektórzy przysłali listy gratulacyjne.

Starostami tegorocznych dożynek zostali Agata Bober z Zapustu i Marek Żyto z Wielonka. Obrzęd dożynkowy wykonali zaś członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Po zakończonej uroczystości strażacy-ochotnicy przewieźli wieńce do kościoła parafialnego. W części rozrywkowej imprezy ponownie wystąpili „Lusowiacy”. Zaprezentowała się także grupa dziecięca Zespołu Folklorystycznego „Szamotuły”. Gwarą mówili Kazimierz Leśny i Aniela Smolarkiewicz. Rzęsiste oklaski zebrał zespół „Los Companieros” grający muzykę andyjską.

W cieniu drzew rozstawiono małe zagrody, w których przechadzały się kozy i owce. W klatkach drzemały króliki i gołębie. Rozłożyły się stragany z rękodziełem artystycznym, pięknie udekorowanymi naczyniami, domowymi przetworami i ciastami, chlebem ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Dzieci ustawiały się w kolejki do zaplatania kolorowych warkoczyków, malowania buzi, tymczasowych tatuaży, nadmuchiwanych zjeżdżalni i konkurencji sprawnościowych prowadzonych przez instruktorów piłkarskiej akademii Piotra Reissa. Swoje stoiska miały także ostroroska sekcja Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych, Koło Pszczelarzy z Ostroroga i Wojskowe Centrum Rekrutacji z Nowego Tomyśla. Na polanie przy amfiteatrze parkowały samochody z klubu Klasyczne Perełki Ostroróg.

Co rusz ktoś sprawdzał listy ze szczęśliwymi numerami losów, do których wcześniej przypisano kilkaset drobnych nagród. Niecierpliwie oczekiwano na główne losowanie loterii fantowej. W tym roku do wygrania były: lodówka, pralka, rower, grill elektryczny, drukarka, parowar, blender, opiekacz, fotel, bony na zakupy w „Media Expert” i taczka. Gwiazdą wieczoru był przekornie folkujący zespół „Pogwizdani”. Koncert w Morminie był kolejnym punktem ich letniej trasy koncertowej, zaplanowanej od początku czerwca do końca września. Nocną potańcówkę poprowadził zespół „Relax”.

RB

Starostowie dożynek Agata Bober z Zapustu i Marek Żyto z Wielonka z burmistrzem Romanem Napierałą

Foto u góry: Słomiany koń był tylko do oglądania. Na tylnej nodze miał opaskę z napisem „Prosimy nie siadać”