15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Michał nie chce, za to Beata chce

Z Michałem Karwackim, liderem klubu Koalicji Obywatelskiej w radzie powiatu, rozmawiamy o Beacie Hanyżak i nie tylko

 

  • Mamy sukces?
  • Mamy.
  • A jaka jest recepta na ten sukces?
  • Dobry wynik w wyborach do rady to zasługa starych, sprawdzonych metod prowadzenia kampanii i rzetelnej pracy radnego przez całą kadencję. Trzeba być wiernym sprawdzonym mediom, a ci, którzy przesadnie uwierzyli w moc Internetu i fejsbuka, polegli.
  •  Zdobyliście siedem, czyli najwięcej miejsc w radzie powiatu. Inni mogą wam pozazdrościć.
  •  W powiecie zostały dostrzeżone przez wyborców przede wszystkim dwa komitety: Beaty Hanyżak (sześć mandatów – red.) i nasz, Koalicji Obywatelskiej. To pokazuje, że mieszkańcy dobrze oceniają nasze ostatnie dwie kadencje kiedy wspólnie zarządzamy powiatem. Powiatem, który się rozwija, podkreślmy. W mojej ocenie dzisiaj społeczeństwo bardziej się interesuje tym, co się dzieje w ich mieście, w ich powiecie, i nie jest skore do łapania się na marketingowe chwyty rodem z fejsbuka. Chyba codzienna praca radnego jest bardziej doceniana, co obserwujemy przeglądając wyniki wyborów.
  •  Jest pan zadowolony z tych wyników? Przed wyborami liczył pan na sześć, siedem mandatów. Jest siedem.
  •  Z wyniku jestem bardzo zadowolony. Osiągnęliśmy sukces, wygraliśmy wybory do rady powiatu. Nie mamy jednak większości pozwalającej na samodzielne zarządzanie powiatem, ale mimo to jesteśmy zadowoleni.
  •  Czyli konieczna będzie koalicja. Z kim?
  •  Zawsze w pierwszej kolejności rozmawiamy z tymi, z którymi jesteśmy aktualnie w koalicji. I na ten moment rozmawiamy z ekipą Beaty Hanyżak.
  •  Są widoki na kompromis?
  •  Rozmowy idą w dobrym kierunku.
  •  A kto będzie starostą? Pan, lider zwycięskiego ugrupowania?
  •  Ja ze względu na to, że prowadzę działalność gospodarczą, nie mogę zaryzykować, żeby zostać starostą, chociaż takie propozycje i pomysły pojawiły się w naszym ugrupowaniu.
  •  W takim razie kto będzie starostą? Zaproponujecie własnego kandydata?
  •  Mamy asy w rękawie, czyli własnych kandydatów do zarządu powiatu.
  •  Czyli fotel starosty oddajecie Beacie Hanyżak?
  •  Jeżeli mówimy o stanowisku starosty i wicestarosty, to jest to temat do dyskusji, do ustaleń, rozmów.
  •  To znaczy, że KO bierze wicestarostę, miejsca w zarządzie powiatu i może przewodniczącego rady?
  •  Jeśli chodzi o stanowisko przewodniczącego rady, to jest to też temat dzisiaj dyskutowany w ramach rozmów koalicyjnych.
  •  A Michał Karwacki zostanie szefem klubu KO w radzie?
  •  Moje ugrupowanie faktycznie prosiło mnie, abym został szefem klubu. Na ten moment decyzja nie jest jeszcze podjęta, ale to jest tematem naszych ustaleń wewnętrznych. Mogę zdradzić, że jeśli powstanie koalicja komitetów Beaty Hanyżak i Koalicji Obywatelskiej, to będziemy funkcjonować w radzie jako odrębne kluby, tyle, że w koalicji. Ale powstanie koalicji jest jeszcze, podkreślam, pod znakiem zapytania. Trwają rozmowy.
  •  Za czasów Pawła Kowzana umowy koalicyjne były podpisywane w powyborczy poniedziałek i to wcześnie rano.
  •  Dzisiaj komisje wyborcze dłużej liczą głosy (śmiech). Czasy się zmieniają. Na pewno nie rozmawiamy w sposób stanowczy, twardy. Kadencja trwa pięć lat, więc uważamy, że jeżeli koalicja powstanie, to powinna funkcjonować przez całą kadencję. Jeżeli powstanie, to koalicja ma działać od strony rzeczowej,  merytorycznej i również politycznej. Żeby te dwie rzeczy współgrały, musimy dograć wszystkie szczegóły.
  •  A prowadzicie alternatywne rozmowy z mniejszymi ugrupowaniami?
  •  Zapraszamy do siebie jeden z mniejszych komitetów do współpracy. Ale to też jest tematem rozmów.
  •  O którym komitecie mówimy?
  •  Mówimy o komitecie reprezentowanym przez Władysława Dyzerta, czyli o Trzeciej Drodze. Rozmowy trwają. Z tego co wiem, z Trzecią Drogą rozmawia też pani starosta. Nie tylko dlatego, żeby mieć silniejszą pozycję negocjacyjną, ale żeby bardziej rzeczowo pracować w samorządzie.
  •  Z Mirosławem Wieczorem też rozmawiacie?
  •  Pan Mirek Wieczór dzwonił do mnie z gratulacjami (śmiech). Na ten moment tyle mogę powiedzieć.
  •  No to kiedy można spodziewać się finału negocjacji?
  •  Szczegóły będą pewnie uzgodnione niebawem, to perspektywa przyszłego tygodnia. Ale opinię publiczną poinformujemy – jeżeli będzie o czym – myślę, że po drugiej turze wyborów burmistrza Szamotuł i wójta Obrzycka. W mojej ocenie kampania wyborcza kończy się po drugiej turze i wtedy poinformujemy opinię publiczną o kształcie nowych władz powiatu.
  •  Ale panie Michale, naród czeka… Czeka na konkrety.
  •  Wiem, bo telefony – nie tylko mój, ale i innych liderów – się grzeją. Padają pytania, padają propozycje… I ja się na to nie obrażam, bo uważam, iż to jest naturalne, że każdy jest ciekawy, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, co będzie. Każdy szedł do wyborów z jakimś celem do osiągnięcia: albo kontynuacji tego, co jest, albo dokonania zmian. Na dzień dzisiejszy tworzymy jeszcze, bo kadencja rady trwa do końca kwietnia, koalicję z Beatą Hanyżak, która przecież wywodzi się z Koalicji Obywatelskiej. I to w tej i w poprzedniej kadencji. Doceniamy też indywidualny najlepszy wynik wyborczy Beaty Hanyżak w powiecie (2019 głosów – red.). Chcę podkreślić, że tworzenie koalicji to z jednej strony ugrywanie własnych celów, ale z drugiej to są duże kompromisy. Bo kompromis to podstawa. 

    Rozmawiał

    Marek Libera

 

FOTO: – Z wyniku jestem bardzo zadowolony. Osiągnęliśmy sukces, wygraliśmy wybory do rady powiatu – mówi Michał Karwacki (z lewej), oceniając wynik wyborczy Koalicji Obywatelskiej

Poprzedni
Następny