
Ponad 1200 zawodników
Kilkuletnie, doświadczone gołębie potrafią pokonać dystans 900 kilometrów w ciągu doby. Jednoroczne mają do pokonania znacznie krótszy dystans, ale średnia prędkość też jest imponująca. Ale do tego zadania muszą być specjalnie przygotowywane.
Rafał Maćkowiak posiada 150 gołębi pocztowych. W sezonie lotów poświęca swoim ptakom około sześciu godzin dziennie. Rano odbywają godzinny trening, podobnie wieczorem. Ponadto są inne obowiązki związane z utrzymaniem gołębi pocztowych. – Jest to praca, która sprawia mi przyjemność. Doskonale się przy tym relaksuję. Nie muszę regenerować się nad morzem – mówi hodowca z Konina w gminie Lwówek. Gołębie Rafała Maćkowiaka wielokrotnie wygrywały loty zarówno te krótkodystansowe jak i długodystansowe. Na krótsze loty, do 360 kilometrów wypuszczane są gołębie urodzone w danym roku. Starsze pokonują już dystans nawet 900 kilometrów. Pniewska sekcja hodowców gołębi pocztowych, zrzeszająca około 20 hodowców czternaście razy w ciągu roku organizuje loty dla gołębi starszych. Ponadto organizowane są loty dla pierwszoroczniaków. Ciężarówka z ptakami jedzie najczęściej do Niemiec, stamtąd gołębie bez problemu wracają do domu. Nierzadko zdarza się, że wrócą przed hodowcami. Gołębie nie zatrzymują się na posiłki na stacjach benzynowych. Wystarczy, że kilka razy napiją się wody z jeziora, rzeki, stawu i lecą dalej.
28 sierpnia zorganizowano lot dla gołębi młodych (urodzonych w tym roku) o Puchar Burmistrza Gminy Pniewy. 1209 gołębi zawieziono do Seelow w Niemczech, tuż za przejściem granicznym w Kostrzynie nad Odrą. W linii prostej do Pniew miały do pokonania 124 kilometry. Wypuszczono je o godz. 11.00, a pierwszy z nich zameldował się w swoim gołębniku o godz. 12.42. Właścicielem zwycięzcy o nr PL-0287-21-2485 był Rafał Maćkowiak i to on otrzymał puchar i nagrodę główną. Drugie miejsce zajął gołąb Jarosława Kościukiewicza z Zębowa, trzecia nagroda pojechała do Tadeusza Maciaka, do Pawłówka.
(sc)
Zdjęcie: Rafał Maćkowiak ze zwycięzcą lotu o puchar burmistrza
RB