Pierwsze przedwiosenne pomysły szamotulan
Słońce coraz śmielej zerka zza chmur i zaczyna ogrzewać nas swoimi promieniami. To znak, że nadchodzi czas na wiosenne plany. Ostatnio zdradził je szamotulski radny gminny Damian Dubiel.
Radny Dubiel postanowił mianowicie wykorzystać pomysł dotyczący deptaku spacerowego nazwanego imieniem doktora Ryszarda Surmy, którym na łamach socjal mediów podzielił się Piotr Mańczak. Wspomniany deptak położony jest wzdłuż rzeki Samy, od ul. Poznańskiej w kierunku Centrum Handlowego Inbag i dalej Parku Zamkowego.
„Suma codziennych, dobrych uczynków dla zwykłych ludzi”
„Kłopot z postacią dr Surmy polega na tym, że żadna forma upamiętnienia nie będzie wystarczająco dobra, bo to człowiek o wybitnych zasługach dla mieszkańców. Nie tych spektakularnych, o których czyta się w gazetach, ale wynikających z sumy codziennych, dobrych uczynków dla zwykłych ludzi, a zwłaszcza dzieci, które kochał ponad własne życie” – uważa Piotr Mańczak.
Pracę doktora Surmy ceni nadzwyczaj wysoko: „To była praca od rana do późnego wieczora. Kilkanaście, czasem kilkadziesiąt wizyt domowych, w międzyczasie porady telefoniczne. I tak dzień w dzień, siedem dni w tygodniu. Również na emeryturze. Za to nigdy nie oczekiwał wynagrodzenia, a zdarzało się że kupował lekarstwa dla pacjentów z własnych środków. To wszystko składa się w tysiące pięknych historii ludzi, którym dr Surma pomagał”.
Piotr Mańczak ma interesujący pomysł na upamiętnienie postaci cenionego lekarza. „Uważam, że najlepszym uzupełnieniem deptaku byłaby tablica z kodami QR, których sczytanie wyświetlałyby wspomnienia mieszkańców. Każdy mógłby opisać swoją historię, spotkanie, refleksję. Sądzę, że udałoby się ich zebrać bardzo dużo. To w najlepszy sposób opisałoby Postać, której tak wiele zawdzięczamy” – wypowiada się P. Mańczak.
Burmistrz poproszony włączenie się w inicjatywę
Radny Damian Dubiel pomógł szamotulanom urzeczywistnić ich pragnienia związane z upamiętnieniem Ryszarda Surmy poprzez uczynienie go patronem deptaku łączącego Poznańską z Parkiem Zamkowym. 11 lutego radny gminny po konsultacji z Piotrem Mańczakiem skierował oficjalne pismo do burmistrza Szamotuł z prośbą o aktywne włączenie się w nowe, zaproponowane przedsięwzięcie, które będzie mogło dopełnić wcześniejszą inicjatywę związaną z urządzeniem deptaku.
Wywołany temat zachęcił innych do wyrażania swych opinii na forach facebookowych.
„Może zrobić jakąś tablicę upamiętniającą pana doktora, żeby można zapalać znicze w dzień imienin albo w rocznicę śmierci” – wypowiada się pani Aleksandra. „Ja też jestem na liście osób niezmiernie wdzięcznych za troskę o moje dziecko i całym sercem podzielam ten piękny gest. To jeden z najwspanialszych ludzi, jakich poznałam” – oznajmia pani Monika.
Pani Basia z kolei postawiłaby w parku ławeczkę i stoliczek z wizerunkiem słynnego, niezwykłego medyka. „Można byłoby przycupnąć i powspominać. Dzieci chętnie odwiedzałyby doktora” – wyjaśnia pani Basia. Zwolenniczką takiej opcji jest również pani Małgosia. A pan Mariusz, komentując propozycję Piotra Mańczaka dodaje: „W pełni pan doktor zasłużył na taki gest ze strony mieszkańców”.
ika
FOTO: Imieniem Ryszarda Surmy nazwany jest w Szamotułach deptak wzdłuż Samy łączący ul. Poznańską z Parkiem Zamkowym