15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Dotacja na przyszłoroczne zadania

Ulica, miniłącznik, utwardzenia i miasteczko rowerowe

Urząd Miasta i Gminy Wronki otrzymał obietnicę 6,5 mln złotych rządowych dotacji na inwestycje drogowe, które będą wykonane w 2024 r. Jedna jest całkiem nietypowa.

Pieniądze mają pochodzić z kolejnej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Pomogą w wybudowaniu nowego slipu w Olszynkach, łącznika nadwarciańskiego bulwaru z ulicą Mickiewicza przy Szkole Podstawowej nr 1 we Wronkach, w utwardzeniu drogi wewnętrznej w Popowie, poboczy przy ul. Pięknej, Orzechowej, Powstańców Wielkopolskich oraz przy placu Targowym, a także w zagospodarowaniu terenu rekreacyjnego między ulicami Nadbrzeżną i Nadwarciańską.

Ten ostatni pomysł to nowe podejście do parku-zieleńca na Zamościu. Pierwotny pomysł jego utworzenia trafił do realizacji w efekcie głosowania w budżecie obywatelskim na rok 2015. Za kwotę 243 tys. zł zrealizowano część pierwszą planów. Zakład Budowlano-Drogowy Krzysztofa Jaworskiego z Dąbrówki koło Dopiewa wybudował alejki spacerowe, miejsca postojowe z kostki betonowej, rozłożył instalację pod przyszłe latarnie, zamontował stojaki na rowery, ławki i kosze na śmieci.

Odbiór terenu nastąpił w grudniu 2015 r. Forma zieleńca nie należała do odkrywczych, opierając się na sieci symetrycznych alejek, zawsze krzyżujących się pod kątem prostym. Proza życia szybko pokazała, że jakość ścieżek jest niezadowalająca. Szalejąca na rowerach młodzież łatwo zbyt zrywała ich nawierzchnię. Ukłonił się też brak przygotowania gruntu pod niską zieleń, czyli część druga. Zamiast trawy chętniej rosną tam drobne chwasty, które dobrze radzą sobie na piasku.

Teraz gmina Wronki zamierza wybudować w tym miejscu miasteczko rowerowe. Liczymy, że w nowym projekcie zagospodarowania będzie zapewnione miejsce dla drzew i krzewów, które przyjęły się kilka lat temu, mimo niekorzystnych warunków glebowych.

RB

 

Zdjęcie:

Po 8 latach od budowy park między ul. Nadbrzeżną i Nadwarciańską mógłby zagrać w filmie o upadku cywilizacji. Wygląda jak opuszczony dekadę temu, strasząc zarośniętymi alejkami i łysiejącymi zieleńcami. Całe szczęście, że chociaż przyjęły się drzewa i krzewy

Poprzedni
Następny