Organizacyjna katastrofa podczas akcji szczepień we Wronkach
We wronieckiej przychodni mamy dwa punkty szczepień na koronawirusa: na parterze w przychodni „Eskulap” i na piętrze, gdzie gabinety prowadzą lekarze z SP ZZOZ Czarnków. W środę 21 kwietnia organizację szczepień w punkcie na piętrze trafił szlag.
Do stylu prowadzenia szczepień w „Eskulapie” na parterze nie ma zastrzeżeń. Co innego w przypadku punktu na piętrze, prowadzonego przez Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czarnkowie.
Ci, którzy przyszli zaszczepić się 21 kwietnia w porze poobiedniej lub podwieczorkowej, grzecznie 10 minut przed umówioną godziną, ku swojej zgryzocie trafiali na koniec kolejki liczącej np. 30-40 osób. Oznaczało to konieczność oczekiwania na stojąco przez ponad półtorej godziny na zatłoczonym korytarzu, w warunkach urągających zasadom dystansu społecznego. Niestety ludzie spontanicznie ustawiali się blisko siebie, jakby snuli obawy, że ktoś wciśnie się w kolejkę, chociaż jednocześnie mieli świadomość warunków sprzyjających zakażeniu. Atmosfera tym bardziej była nerwowa i napięta. Oczekujący narzekali, klęli, wychodzili na papierosa lub po prostu pooddychać świeżym powietrzem, a niekiedy się awanturowali. Gwoli sprawiedliwości, niektórzy sami przyczynili się do zaognienia sytuacji, zgłaszając się do przychodni na godzinę-dwie przed ustaloną godziną. Osoby zapisane na środę 21 kwietnia uprzednio poinformowano telefonicznie o przesunięciu zaplanowanej godziny szczepienia. Co ciekawe, niekoniecznie podawano im godzinę późniejszą. Bywało, że przyspieszano im godzinę szczepienia.
Moje pewne źródło potwierdziło, że duże kolejki nie są niczym wyjątkowym w punkcie szczepień w Czarnkowie. Z kolei, według pogłosek przekazywanych sobie przez kolejkowiczów, do zamieszania miała się przyczynić opóźniona dostawa szczepionek. I że przez nieporozumienie miały istnieć dwie listy z nazwiskami osób szczepionych, różniące się godzinami przyjęć. Ile w tym prawdy, tego nie wiem. W środę wieczorem wysłałem e-mail z pytaniem do sekretariatu Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czarnkowie, co było przyczyną środowej kumulacji oczekujących na szczepienie. Do piątku godz. 18:00 odpowiedź nie nadeszła.
RB