15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Co się działo w ptasiej krainie?

Z przekąsem, pląsem, trelem i baletowymi piruetami

 

W magicznej scenerii, z przekąsem, pląsem, trelem, morelem, baletowymi piruetami i innymi scenicznymi popisami oraz przeróżnymi warsztatami, upłynęło szamotulanom poprzednie niedzielne popołudnie, spędzone na pierwszej po lockdownie   ogólnodostępnej, budzącej tak liczne zainteresowanie imprezie rodzinnej zorganizowanej z okazji Dnia Dziecka przez Szamotulski Ośrodek Kultury.

Przed ośrodkiem, na jego głównym dziedzińcu, witały gości imponujące żywe rzeźby, naśladujące pogodowe wróżki obdarzające każdego przesłaniem: „Rozchmurz się !” oraz tajemnicze czarodziejki z wodnymi bańkami, zachęcające do poszukiwania nowych doznań, przygód i wrażeń w magicznej krainie.

Przewodnim motywem wydarzenia była natura oraz mieszkające w lesie, gaikach, ogródkach, wśród miejskich skwerów i plantów, delikatne, wrażliwe, subtelne i płochliwe ptaki. Ich niebiańskie koncertowanie od zawsze urzekało wirtuozerią aksamitnych, powabnych odgłosów o przeróżnych tonach i nutach, rozedrganych muzycznymi akordami niczym dźwięki wydobywające się ze strun wiolonczeli czy harfy.

Do zwiedzania ptasiej krainy zaprosił gości, wierszem Juliana Tuwima „Ptasie radio”, konferansjer Piotr Witoń. W przytulnym, zielonym zakątku znajdującym się za budynkiem ośrodka kultury, odbywały się plenerowe widowiska. Zainaugurowały je występy dzieci z sekcji baletowej, które wcieliły się w bohaterów niedzielnego wydarzenia. Publiczność zachwycały wykluwające się z białych skorupek żółte pisklęta, barwne papużki nierozłączki, dobrotliwy i sympatyczny kanarek czarujący wdziękiem, przekomarzający się z zadziornym, niezwykle zwinnym kotkiem, który tym razem okazał się nadzwyczaj łaskawy i wyrozumiały.

Widzów urzekł też taniec pełnego gracji i zwinności łabędzia. Swe baletowe umiejętności dzieci czerpią na co dzień od Alicji Curujew. Na scenie pojawiły się też: sekcja hip-hopowa prowadzona przez Jakuba Kornalskiego oraz grupa grająca na flażoletach, którą opiekuje się Przemysław Wawrzyniak. Lubiący niebanalne historie, pobudzające wyobraźnię, z zaciekawieniem wsłuchiwali się w bajanie Xenii Starzyńskiej. Tajniki ptasich zachowań, upodobań i zwyczajów, zdradzali sokolnik Damian Kwiatkowski, ornitolog i autor książek poświęconych skrzydlatym istotom Marek Pióro.

Do ptasiego świata w rozmaitych odsłonach nawiązywały zorganizowane przez SzOK warsztaty plenerowe. W ramach niedzielnego spotkania odbywało się tworzenie budek lęgowych, montowanie ptasiego radia, przy którym eksperymentowano wykorzystując formy przestrzenne. Dzieci i dorośli mogli przyjrzeć się pokazowi sztuki rzeźbiarskiej Eugeniusza Tacika, przekonać się jak powstają nie tylko drewniane, ale również gliniane ekoptaki.

Były też stoiska, przy których wykonywano kolorowe dekoracje i ozdoby, między innymi w postaci okazałych, barwnych opasek z pióropuszami. Podczas warsztatów rękodzielniczych, dzieci tworzyły wraz z instruktorkami SzOK Mileną Kolat-Rzepecką i Jolantą Skowronek ekoptaki i nawiązujące do skrzydlatych bohaterów niedzielnej imprezy dekoracje oraz ozdoby. Na najmłodszych czekały zabawy plastyczne pod hasłem „Od gąsienicy do motyla”. Dla chętnych, wyczarowywano ptaki nawet z balonów. Magiczną scenerię przed ośrodkiem kultury dopełniała wystawa przepięknych, magnetyzujących ekspresją wyrazu i barw rysunków stworzonych przez sekcję plastyczną, zatytułowana „W ptasim ogrodzie”.

Zwieńczeniem niedzielnych atrakcji był spektakl zespołu Mozaika o muzyce rozbrzmiewającej między drzewami. Spektakl zainspirował uczestników ptasiej biesiady do wspólnej muzyczno-tanecznej podróży po lesie, w którym jak wiadomo echo ptasich opowieści wciąż się niesie. A że wakacje tuż tuż, niebawem będzie można wreszcie wyruszyć na dłuższe, leśne wyprawy, wiodące nie tylko tropami skrzydlatych zwiadowców  podniebnych przestworzy.

ika

 

 

Okazją do zgłębiania wiedzy o ptakach i poznawania ich zwyczajów było spotkanie z autorem poświęconych im książek, Markiem Pióro z Obrzycka

 

4-letnia Julia Kaźmierczak w barwnej opasce z pióropuszem

 

Poprzedni
Następny