
Tym razem zapaliła się sadza w kominie
Dochodziła godz. 15.41 w miniony poniedziałek, kiedy dyżurny straży pożarnej w Szamotułach odebrał zgłoszenie o pożarze w budynku mieszkalnym na ul. Poznańskiej we Wronkach. Informacja o pożarze postawiła na nogi strażaków wronieckich i szamotulskich. Wszak zaledwie tydzień wcześniej odnotowano we Wronkach groźny pożar domu na al. Wyzwolenia.
W sumie na Poznańskiej pojawiło się błyskawicznie sześć wozów strażackich. Jak się okazało, widoczny na dachu budynku buchający ogień oraz gęsty dym wywołany został zapaleniem się sadzy w kominie. Pożar szybko ugaszono.
Pożary sadzy w kominach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, nie są niestety niczym nadzwyczajnym. A wystarczy systematycznie zapraszać kominiarza, aby przejrzał i przeczyścił niedrożne przewody kominowe.
(mal)