25 stycznia 2021
Pomysłodawczynią zbiórki była jedna z pracownic OPS. Koniec akcji wyznaczono na piątek 15 stycznia. Niestety, zanosiło się, że efekty będą dość mizerne. Aż tu niespodziewanie w ostatnim dniu rozdzwonił się telefon. I nie przestawał. Chętnych do wsparcia akcji było tylu, że termin końcowy przesunięto o 3 dni, żeby ludzie zdążyli dostarczyć to, co obiecali. Transport darów pojechał do Brodziszewa po godz. 14:00 w środę 20 stycznia. Długi ford transit z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrorogu został wypełniony powyżej górnej linii szyb, prawie pod sufit. Ten obcy samochód wjeżdżający teren schroniska i kilku gości pomagających w rozładunku uruchomiło donośny, kilkuminutowy koncert szczekania, ale raczej o charakterze sygnalizacyjno-życzliwym. Kierownik OPS Małgorzata Dąbrowska podsumowała: – Zainteresowanie inicjatywą przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Pomogli nam nie tylko mieszkańcy gminy Ostroróg, ale także Szamotuł i Wronek, zakłady pracy, sklepy, sołectwa, osoby fizyczne, samorządy i strażacy. Nie sposób wymienić wszystkich, którzy okazali serce czworonogom. Cieszymy się, że wśród nas nie brakuje osób wrażliwych na potrzeby zwierząt.
RB
W środę 21 stycznia do schroniska koło Brodziszewa przyjechał pełny darów bus z OSP Ostroróg
