„Nie boję się wyzwań”
Fotografia zajmuje sporo miejsca w jej życiu, chociaż nie stanowi jej profesji. Z zawodu Magdalena Konieczna z Szamotuł jest testerem oprogramowania komputerowego.
Łączy więc predyspozycje do nauk ścisłych ze zdolnościami do wnikliwych obserwacji i utrwalania otaczającego ją świata. Z jednej strony dokładna, przewidywalna i precyzyjna, z drugiej dająca się ponosić wyobraźni, gotowa na najbardziej szalone pomysły, dające upust fantazji, potrafiąca uchwycić wyjątkowe, niepowtarzalne chwile.
Jej zamiłowanie do operowania obiektywem sięga 2012 roku, kiedy trafił w jej ręce pierwszy aparat fotograficzny.
– Zaczęłam od ujęć motylków i kwiatków w ogrodzie mojej mamy. Wszyscy popychali mnie do tego i zachęcali – wspomina początki swojej pasji. – Parę tygodni później poszłam na kurs fotograficzny, żeby dowiedzieć się jak prawidłowo obchodzić się z aparatem. Od zawsze byłam obserwatorem. Zachwycały mnie ludzkie emocje, mowa ciała. Trudno uwierzyć w to, jak bardzo ludzie potrafią zapomnieć, że wykonuję im zdjęcia. Nagle zaczynają zachowywać się tak, jakby czuli, że są tylko oni i ich świat. Niezwykłe jest to, że mogę zatrzymać takie chwile. Niektóre osoby martwią się, że są niefotogeniczne. Mówię im wtedy, żeby popatrzyli na siebie z innej strony, dostrzegając to, co stanowi ich atuty. Czasami rzucę jakiś żarcik, podpowiem żeby na przykład połaskotać swojego partnera, bo w ten sposób udaje się rozładować stres i napięcie. Zawsze powtarzam – wy tu jesteście najważniejsi. Ja tylko robię zdjęcia. Kiedy podchwycę odpowiedni klimacik, zauważę, że akurat pozujące mi osoby rozluźniają się i zaczynają zachowywać się swobodnie, rzucam od razu – poczekajcie, próbujemy jeszcze raz! – opowiada o swym zamiłowaniu pani Magda.
W latach 2013-14 szamotulanka spełniała swoje marzenia o fotografowaniu sportowych, siatkarskich pojedynków. Dwukrotnie rejestrowała przebieg Super Pucharu Polski, Memoriał im. Arkadiusza Gołasia w Murowanej Goślinie. Uwieczniała również Turniej Amica Cup i rywalizację w ramach Nocnej Siatkówki w Szamotułach.
Kiedy pani Magda zaczęła wkraczać w dorosłość i zajęła się studiowaniem, fotografię odsunęła na nieco dalszy plan. Ale nigdy nie zapomniała o doskonaleniu umiejętności posługiwania się obiektywem. W 2021 roku zaczęła w tej dziedzinie budować stabilne fundamenty, które pozwoliły jej zaprezentować swoje dokonania szerszemu gronu. W tym samym roku M. Konieczna pojechała na swoje pierwsze warsztaty fotograficzne do Lawendowych Zdrojów. Tam odbyła się stylizowana sesja przedstawiająca pary narzeczeńskie i ceremonię zaślubin. W grudniu 2021 roku pani Magda stworzyła swoją stronę na Facebooku i na Instagramie. Rok później zaczęła traktować pasjonujące ją zajęcie jeszcze bardziej poważnie. W styczniu 2022 roku fotografowała modelki w wynajętym w Poznaniu studio. Zaliczyła też kolejne warsztaty fotograficzne o tematyce ślubnej.
Obecnie szamotulanka wykonuje zdjęcia dedykowane darzonym szczególną sympatią zwierzętom, zakochanym, kobietom w ciąży, motocyklistom.
– Nie wytyczam sobie tylko jednego szlaku. Nie boję się wyzwań. Lubię jak się dzieje. Im bardziej szalony pomysł, tym lepiej. Uwielbiam fotografować na łonie natury. Widoki zieleni, lasu, plaży uspokajają mnie. Bardzo wdzięcznymi obiektami są dzieci. Nie można z nimi niczego zaplanować, ale ich urok, wdzięk, spontaniczność i energia tworzą niepowtarzalne obrazy – oznajmia nasza rozmówczyni. Organizuje ona również rodzinne sesje w świątecznych aranżacjach. Zakończyła już ich cykl. Ale być może, jeśli spadnie śnieg, wznowi zdjęcia w zimowej oprawie.
Na razie pani Magda zaprasza zainteresowanych fotografowaniem ich do swego domu. W przyszłości jednak pragnie mieć prawdziwe, własne studio.
– Wydaje mi się, że takie miejsce byłoby dosyć ważne. Zobaczymy co czas przyniesie. Zachęcam do kontaktu ze mną – stwierdza miłośniczka fotografowania. Chętni mogą umówić się z nią za pośrednictwem adresu mailowego: magdakoniecznafotografia@gmail.com. W listopadzie można było podziwiać efekty pracy Magdy Koniecznej podczas wystawy zorganizowanej w szamotulskim hotelu „Maraton”, w ramach spotkania z cyklu „Barwy kobiecości”. Na ekspozycji znalazły się najciekawsze zdjęcia pani Magdy, spośród zebranych przez lata w 58 folderach.
Foto: – Od zawsze byłam obserwatorem. Zachwycały mnie ludzkie emocje, mowa ciał – mówi o swym zamiłowaniu do fotografowania Magdalena Konieczna