15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Warta weszła na bulwar

Niektórzy wronczanie niepotrzebnie się bulwersują

 

Warta godzina po godzinie ustanawia rekord poziomu wody w ostatnich paru latach. Zalała m.in. część bulwaru we Wronkach, który zamknięto dla spacerowiczów. Do stanu ostrzegawczego wciąż jest jednak dość daleko.

Poziom Warty rośnie systematycznie od kilku tygodni. W sobotę 5 lutego o godz. 16 osiągnął 298 cm. Od tego momentu woda zaczęła wlewać się na najniżej położony odcinek wronieckiego bulwaru i wkrótce ustawiono zapory uniemożliwiające ludziom wejście.

Rano 7 lutego mieliśmy już poziom wody 313 cm, a w czwartek 10 lutego 330 cm. I to nie koniec, gdyż nadal występuje tendencja wzrostowa. Do stanu ostrzegawczego we Wronkach wciąż jednak sporo brakuje. Wynosi on 380 cm zaś alarmowy 470 cm.

Niektórzy wronczanie niepotrzebnie bulwersują się widokiem zalanego bulwaru. Jego konstrukcja jest przystosowana do zalewania przez Wartę. Nic mu nie grozi, poza ewentualnym naniesieniem zanieczyszczeń z rzeki. No chyba, że podczas dłuższego zanurzenia ujawnią się wady wykonawcze.

RB

Na zdjęciu:

Wroniecki bulwar zamienił się w tor dla płaskodennych rowerów wodnych. Warta zaczęła go zalewać 5 lutego. Tym razem nie zdemontowano ławek i koszy na śmieci. To może być błąd, gdyż w swojej historii bulwar nie był jeszcze zalany tak wysoko.

Poprzedni
Następny