15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Tym razem nie król, a królowa

Szamotulscy bracia kurkowi rywalizowali o tytuł króla żniwnego

Anna Niechciałkowska od soboty 15 września przejęła tytuł Króla Żniwnego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Szamotułach AD 2023. Na królewskim tronie zastąpiła Krzysztofa Siąkowskiego, zwycięzcę ubiegłorocznych zawodów.

Strzelania o tytuł króla żniwnego mają długą tradycję. Odbywały się już w XIX wieku, zazwyczaj w niedzielę, w końcu lata. Zwycięzca otrzymywał nagrodę pieniężną, z czasem wprowadzono właśnie tytuł króla żniwnego. W sobotę o królewską godność rywalizowali bracia kurkowi – oraz siostry – z Szamotuł.

Na strzelnicy w Mutowie stawili się nie tylko członkowie bractwa kurkowego,  ale i członkowie Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Szamotułach, delegacje szamotulskiej policji oraz Straży Miejskiej, prezesi Powiatowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych – Jan Dziamski (ustępujący) i Jan Adamczyk (nowy), Mariusz Skórnicki, członek zarządu BS Duszniki.

Chciałbym podkreślić, że to już drugi raz odbywają się zawody o tarczę Sokoła. Pierwszy raz miały miejsce przed rokiem – przypomniał Sławomir Hazak, prezes szamotulskich sokołów. – Dziękujemy za możliwość rywalizacji. Życząc celnych strzałów, chciałbym przy okazji zaprosić państwa do korzystania z naszych inicjatyw, na przykład treningów siatkówki – zachęcał.

Zanim strzelcy stanęli na stanowiskach, Przemysław Nowak, brat kurkowy a zarazem prezes Klubu Strzeleckiego Tarcza Szamotuły, wręczył Henrykowi Węckowskiemu brązową odznakę Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego w uznaniu zasług na polu rozwoju sportu strzeleckiego. Z kolei Marcin Just, starszy bractwa kurkowego, dziękował Mateuszowi Michalakowi za pomoc w organizacji wyjazdu szamotulskich braci do Gross-Gerau (Niemcy).

W zeszły weekend grupa ośmiu osób z naszego bractwa gościła w Gross-Gerau na zaproszenie tamtejszego klubu strzeleckiego, a umożliwił nam ten wyjazd Mateusz Michalak, który udostępnił nam busa – podkreślał Marcin Just. – Przyjmij serdeczne podziękowania za wzorową postawę oraz pomoc w inicjatywach brackich – dziękował.

Po czym dodał: – Wyjazd do Gross-Gerau był bardzo owocny. Bracia z Niemiec przyjadą do nas z rewizytą w przyszłym roku. Myśmy się już wcześniej odwiedzali, ale pandemia przerwała wizyty. I właśnie odnowiliśmy te stare  kontakty.

Sobotnie zawody o godność króla żniwnego nie ograniczały się bynajmniej do strzelania do tarczy żniwnej. Swoje tarcze wystawili TG Sokół oraz Powiatowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Strzelano także z pistoletu, karabinu centralnego zapłonu oraz do kura. Specjalną konkurencję przygotowano dla najmłodszych.

Rywalizacja jak zwykle trwała do ostatniego strzału. Najważniejsze tego dnia trofeum – tytuł króla żniwnego (a może królowej?) – wywalczyła Anna Niechciałkowska. Wyprzedziła Waldemara Jankowski (I rycerz) i Henryka Węckowskiego (II rycerz). Przypomnijmy, że pierwszym w powojennej historii szamotulskiego bractwa kurkowego królem żniwnym został w 1997 roku Henryk Tabaczewski.

Do tarczy Sokoła najcelniej strzelał Michał Kowalski. Kolejne miejsca zajęli Anna Niechciałkowska i Łukasz Jakóbczyk. Michał Kowalski wygrał również strzelanie do tarczy PZRKiOR. Drugie miejsce zajęła Aleksandra Serafin, a trzecie Monika Lewandowska.

Najwyższy stopień podium w strzelaniu z karabinu centralnego zapłonu wywalczył Robert Kamiński, a niższe Marek Jasnosik oraz Mariusz Skórnicki.

Henryk Węckowski nie dał szans rywalom w konkurencji pistolet. Kolejne miejsca zajęli Mateusz Michalak i Marek Jasnosik.

Drewnianego kura zatkniętego na żerdzi strącił celnym strzałem Henryk Węckowski, drugie miejsce przypadło w udziale Mateuszowi Michalakowi, a trzecie Przemysławowi Nowakowi.

Konkurencję dla dzieci i młodzieży wygrała Zofia Araszkiewicz przed Andrzejem Michalakiem i Leonem Pawlakiem.

(mal)

Foto: Królowa Anna Niechciałkowska w otoczeniu swoich rycerzy – Waldemara Jankowskiego i Henryka Węckowskiego

Poprzedni
Następny