15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Radni pytają o parkingi

Płachecki: – Muszą sobie ludzie jakoś poradzić

Przed tygodniem ruszyła długo zapowiadana – i ze sporym opóźnieniem -modernizacja szamotulskiego rynku. Radną Ilonę Kalugę niepokoi problem braku możliwości wygodnego parkowania samochodów przez mieszkańców centrum miasta oraz klientów sklepów i instytucji tam działających.

W związku z rozpoczęciem prac na rynku pytam w imieniu mieszkańców, a zarazem i kupców, w jakich punktach mieszkańcy będą mogli docierać do placówek handlowych swoimi pojazdami, w jaki sposób mieszkańcy będą się mogli zaopatrywać w podstawowe artykuły? – dociekała Ilona Kaluga podczas ostatniej sesji rady miejskiej.

Następnie dodała: – Jak wiecie – kupcy też chcą żyć, nie tylko ci na rynku, ale także ci prowadzący działalność w ulicach przyległych do rynku. Gdzie zatem będzie można bezpiecznie parkować pojazdami? Czy w związku z przebudową  parkowanie na rynku będzie zwolnione z opłat? Proszę o pilną odpowiedź, bo mieszkańcy czekają. Czekam za odpowiedzią.

– Ode mnie koleżanka takiej odpowiedzi nie uzyska – stwierdził przewodniczący rady Marian Płachecki.

Takie „wyjaśnienie” tematu przez przewodniczącego tylko rozsierdziło radną Kalugę. Czemu zaraz dała wyraz.

Ja wierzę, że pan nie jest zorientowany, że pan ma mówić tylko „tak” albo „nie”, ale są włodarze i te władze powinny odpowiedzieć – ripostowała.

Uwagi proszę zachować dla siebie – obraził się Płachecki.

Ja nie mam uwag, mieszkańcy mają uwagi – kontynuowała Kaluga.

Jeżeli wprowadzona jest organizacja ruchu, która mówi, którymi ulicami samochody pojadą, to tam te miejsca muszą być wolne, no i tam nie wolno będzie parkować – wyjaśniał lekko poirytowany Płachecki. – Jest to tak logiczne, że nie potrzeba chyba nikomu tłumaczyć.

Na problem niedostatku miejsc parkingowych w centrum miasta uwagę zwracał także Łukasz Heckert. Troskę radnego wzbudziła sytuacja w jakiej znalazł się parking przy bazylice.

Skoro rynek został w części zamknięty, to gdzie się te wszystkie pojazdy pomieszczą? – zastanawiał się. – Parking na Franciszkańskiej nie jest zrobiony, no… bo nie. Parking na Młyńskiej teraz dopiero będzie remontowany. To gdzie te samochody mają zaparkować?

Marian Płachecki zmęczony infantylizmem, w jego przekonaniu, pytań radnych, odpowiedział wyjaśniając problem w sposób nieco łopatologiczny.

Ja może podam przykład, jak to się robi za granicą – tłumaczył. – Zamyka się autostradę i się nie pyta kierowców którędy pojadą, gdzie zaparkują, tylko odśnieżają sto kilometrów autostrady. A wy tutaj wymyślacie kochani… Muszą sobie ludzie jakoś poradzić. A ja im nie wskażę, gdzie oni mają parkować.

No właśnie, tak to powinno w prawidłowo zarządzanym mieście wyglądać, że mieszkańcy powinni być poinformowani, gdzie będzie możliwość zaparkowania, jak będzie wyglądał objazd – podsumował dyskusję Łukasz Heckert.

(mal)

Poprzedni
Następny