Radna Kaluga chce pomóc szkolnej dziatwie

Zdaniem szamotulskiej radnej Ilony Kalugi na węźle przesiadkowym w Baborówku marnuje się piękna wiata na rowery.

Nie jest używana przez podróżujących koleją, ponieważ węzeł – z tą piękną wiatą – znajduje się pół kilometra od nowego peronu. Wszyscy rozsądni dojeżdżający na pociąg rowerami, parkują swoje jednoślady przy peronie. Piękna wiata stoi więc nieużywana i niszczeje.

– Uważam, że można by tę wiatę przenieść w miejsce bardziej potrzebne – uważa radna Kaluga i trudno się z nią nie zgodzić.

– Niedawno w ramach budżetu obywatelskiego rodzice walczyli o wiatę rowerową w przy Szkole Podstawowej nr 3 w Szamotułach. Otóż wiata ta ma pomieścić 60 rowerów. Aż się prosi, aby przenieść wiatę z Baborówka do „trójki” albo do „jedynki” – postuluje pani radna. – Szkoda, że obiekt w Baborówku stoi niewykorzystany. A nie jest jeszcze zdewastowany. Dla mnie to jest marnotrawstwo obiektu.

Możliwości przeniesienia wiaty z węzła w Baborówku w inne miejsce nie widzi burmistrz Włodzimierz Kaczmarek.

– Nie ma takiej możliwości, bowiem ten projekt (zintegrowanych węzłów przesiadkowych) korzystający z dofinansowania ma swoją trwałość. Usunięcie wiaty groziłoby nam konsekwencjami finansowymi, a więc musimy doczekać do końca projektu i wtedy ewentualnie możemy o tym pomyśleć – tłumaczy burmistrz. I dodaje: – Miejsce dla rowerzystów przy „trójce” jest tylko kwestią czasu, na pewno powstanie.

(mal)

Korzystający z kolei w Baborówku nie są zainteresowani węzłem przesiadkowym burmistrza Kaczmarka. Parkują swoje rowery przy nowym peronie

Na zdjęciu u góry: Radna Ilona Kaluga jest zdania, że marnująca się wiata rowerowa w Baborówku mogłaby służyć dziatwie szkolnej w którejś z szamotulskich szkół