15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Powstanie nowy jaz na Samie. Nareszcie!

Wody Polskie zapowiadają długo oczekiwaną w Szamotułach inwestycję

 – Jaz na rzece Samie przy ulicy Wojska Polskiego w Szamotułach nie spełnia już swojej roli, jest bardzo wiekowy, konieczna jest więc budowa nowego. Dzisiaj zostanie podpisane porozumienie w tej sprawie pomiędzy Wodami Polskimi, Powiatem Szamotulskim oraz Miastem i Gminą Szamotuły, aby skutecznie doprowadzić do budowy nowego jazu – mówił w minioną środę wojewoda Michał Zieliński podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego dotyczącego kształtowania zasobów wodnych zlewni rzeki Samy

– Budowa jazu to pierwszy element odbudowy rzekli Samy – zapowiada dr Bogumił Nowak, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.

 

W środę 11 października w Starostwie Powiatowym w Szamotułach w obecności wojewody Michała Zielińskiego podpisano list intencyjny pomiędzy Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, Powiatem  Szamotulskim oraz Miastem i Gminą Szamotuły. List intencyjny dotyczy podjęcia współpracy w zakresie wspólnej realizacji zadania polegającego na kształtowaniu zasobów wodnych zlewni rzeki Samy w miejscowości Szamotuły, na odcinku od projektowanego jazu poniżej jeziora Jeziórko, do ulicy Zamkowej w Szamotułach, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 184.

 

Będzie nowy jaz

Strony listu intencyjnego deklarują ścisłą współpracę w zakresie wykonania  zadań dotyczących gospodarki wodnej na terenie gminy Szamotuły, zwłaszcza w zakresie zwiększania retencji wód przyczyniającej się do poprawy stosunków wodnych, w tym zwiększenia retencji korytowej rzeki Samy i jeziora Jeziórko.

Zakres zadania obejmuje wykonanie rozbiórki istniejącego i budowę nowego jazu na Samie przy ul. Wojska Polskiego. Jak podkreślają Wody Polskie, planowane przedsięwzięcie  umożliwi piętrzenie wody w rzece Samie w sposób zwiększający retencję korytową oraz wpłynie pozytywnie na nawodnienie gruntów przyległych do cieku znajdujących się na terenie gminy Szamotuły.

Budowa nowego jazu będzie służyć ustabilizowaniu poziomu wody w Jeziórku, ale mamy też na względzie tak potrzebną w Wielkopolsce retencję wody, zatrzymywanie jej, aby ona pozostawała w tym zbiorniku na odpowiednim poziomie – zapowiada Zieliński.

Dla Wód Polskich działania związane z retencją, zwłaszcza tutaj, w rejonie wodnym Warty, gdzie notujemy największe deficyty wodne, są bardzo ważne – zaznacza dr Bogumił Nowak. – Mamy tu infrastrukturę, która często jest zniszczona, niedoinwestowana. Przykładem takiego obiektu jest jaz na Samie w Szamotułach, który stabilizował poziom wody w Jeziórku. Również obiekty, które znajdują się powyżej i poniżej wskazują, że te inwestycje są nam potrzebne. Po spotkaniach, które mieliśmy okazję odbyć z panią starostą i z panem burmistrzem, doszliśmy do wniosku, że budowa nowego jazu jest bardzo tutaj potrzebną inwestycją, dlatego będziemy ją wspólnie realizować.

 

Trzeba dbać o optymalne retencjonowanie wody

Dyrektor Nowak zapowiada, że budowa nowego jazu przy Jeziórku w Szamotułach jest pierwszym elementem szerszego projektu kompleksowej odbudowy Samy. Jak wyjaśnia, jaz przy ul. Wojska Polskiego daje możliwość piętrzenia, a właściwie stabilizacji jeziora, mniej więcej na wysokości 1,5 metra. Niestety, na przestrzeni ostatnich lat, w związku z niskimi opadami i wysokim parowaniem, to piętrzenie nie mogło być realizowane w stu procentach.

Porozumienie, które dzisiaj podpisaliśmy składa się zarówno z części związanej z samą stabilizacją, odbudową Jeziórka, jazu, jak również konserwacją koryta rzeki Samy poniżej Jeziórka – tłumaczy Nowak. Koszt inwestycji Wody Polskie szacują na 4 mln zł, z czego sama dokumentacja  projektowa ma kosztować ok. 250 tys. zł.

Założenie jest takie, że na przestrzeni najbliższych 3 lat powinniśmy uzyskać wszelkiego rodzaju decyzje i pozwolenia. W roku 2026, najpóźniej 2027, powinniśmy odbudować jaz. Dzięki nowemu jazowi będziemy w stanie przywrócić historyczny poziom wody w Jeziórku, co przełoży się na wzrost retencji o mniej więcej 78 tysięcy kubików wody i kilaka tysięcy kubików wody w samym korycie rzeki Samy – mówi dyrektor RZGW.

I dodaje: – Może się wydawać, że to nie jest dużo, ale biorąc pod uwagę, że takich obiektów mamy kilkaset na terenie regionu wodnego i w każdym jesteśmy w stanie gromadzić co najmniej te kilka, kilkanaście tysięcy, czasami kilka milionów kubików wody, robi się z tego łącznie około miliarda metrów sześciennych wody. Dla Wielkopolski ta woda jest bardzo potrzebna, a takie działania, które podejmujemy wspólnie z samorządami, są tym bardziej istotne, ponieważ widać, że samorządom na tym zależy, wspierają nas i często dzięki nim takie inicjatywy kończą się sukcesem.

 

Wędkarze wrócą nad Jeziórko?

Zapowiedź budowy nowego jazu na Samie to bardzo dobra wiadomość dla Szamotuł. Tymczasem miłośników wędkarstwa niepokoi nie tylko stan techniczny starej zapory, ale też brak możliwości łowienia ryb w Jeziórku. Zapytaliśmy dyrektora Nowaka, jak długo jeszcze będzie obowiązywał zakaz wędkowania na tym akwenie?

Do czasu, kiedy będziemy mogli uruchomić obwód, a czekamy na opinię Instytutu Rybactwa Śródlądowego – wyjaśnia. I dodaje: – Wcześniej, przed zmianą prawa, trzy jednostki mogły opiniować operaty rybackie, które są podstawą do prowadzenia gospodarki rybackiej, w tym wędkarskiej. Pod koniec 2021 roku nastąpiły zmiany i została tylko jedna jednostka – Instytut Rybactwa Śródlądowego. W całej Polsce, na kilka tysięcy jezior i rzek, opinię wydaje jedna jednostka. Myślę, że do końca roku powinniśmy taką opinię otrzymać.

(mal)

Foto: Obecny jaz na Samie przy Jeziórku powstał prawdopodobnie w latach osiemdziesiątych XIX wieku, w związku z budową cukrowni. Jego stan techniczny jest krytyczny

Poprzedni
Następny