Poprzedni tydzień przyniósł prawdziwie letnią pogodę, a nawet upały. Każdy w takiej sytuacji szuka ochłody, najchętniej w wodzie. W Szamotułach nie jest to łatwe, bowiem pływalnia kryta przy ulicy Sportowej od początku roku jest nieczynna, natomiast basen letni, na Piaszczychach, będzie uruchomiony dopiero w lipcu. Ale szamotulanie to ludzie zaradni, wzięli więc swoje sprawy w swoje ręce i już w czerwcu uruchomili nowy basen miejski… na Rynku!
We wtorkowe upalne południe na terenie fontanny uwijało się całkiem sporo młodzieży młodszej płci obojga, ubranej jedynie w kuse majteczki, zażywającej kąpieli. Dość specyficznej trzeba przyznać, ale jakie miasto, taki basen.
– Od lat jako radni dopominamy się, aby basen letni był czynny od połowy czerwca, kiedy zaczynają się upały, niestety bezskutecznie. A przecież ludzie chcieliby się ochłodzić – żali się radny Jerzy Najderek.
– W sumie stary basen na Piaszczychach się sypie, a na Rynku nie potrzeba przebieralni, ratowników, nikt się nie utopi, nikt nie będzie skakał na główkę, ewentualnie ślizgiem brzuszkiem po betonie. Przebieralnie niedaleko, bo WC w parku Sobieskiego idealnie się do tego nadaje. I jak tu nie kochać burmistrza Kaczmarka? – komentuje uruchomienie basenu na Rynku radny Łukasz Heckert.
(mal)
FOTO: We wtorkowe południe amatorów kąpieli w fontannie nie brakowało