15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

„Niech pan nie rozsiewa jadu”

Kowala do Węglewskiego: – Niech pan nie rozsiewa jadu

„PO było, rządziło i nic nie zrobiło…”

Kwietniowe obrady szamotulskiej rady gminnej dla Bartosza Węglewskiego, słynącego ze stawiania na samorządowym firmamencie siebie i swojego ugrupowania, a także z szukania pretekstów służących dyskredytowaniu przeciwników, stały się okazją do wszczęcia utarczek o miejską obwodnicę.

– Często odnoszą się państwo do moich socjalmediów, pozwolę więc odnieść się do socjalmediów pana Pawła Łączkowskiego. Na ich łamach wypowiada się on o obwodnicy Szamotuł, uderzając w tym kontekście nie tylko w urząd, ale po części też w nasze ugrupowanie (PO) Panie radny, pragnę tylko podkreślić, że po pana spotkaniu, tym które cały czas pan tak podkreśla – z posłami, poseł Jakub Rutnicki złożył poprawkę do budżetu w roku 2020, w której oznaczono 30 mln zł na rozpoczęcie budowy obwodnicy w gminie Szamotuły. Ta poprawka została odrzucona przez posłów prawicy. Miał pan na tym spotkaniu pana Piechowiaka, Porzucka, oni głosowali przeciwko. Natomiast posłowie Rutnicki, pani poseł Janyska, pan poseł Paszyk byli za. Tak że myślę, że ten temat możemy już jasno rozwiązać, że tak naprawdę to spotkanie nie wniosło nic, bo obecnie rządzący obóz te 30 mln zł dla powiatu szamotulskiego i gminy Szamotuły odrzucił. Czyli odrzucił szansę na to, że Szamotuły mogłyby mieć o wiele lepszą komunikację. Czyli spotkanie, które pan zorganizował wniosło jedynie to, że posłowie z Platformy Obywatelskiej wnieśli poprawkę, ale została ona odrzucona. To głosowanie pokazało dlaczego dziś Szamotuły nie mają obwodnicy – gloryfikował zasługi Platformy Obywatelskiej, do której należy, B. Węglewski. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego poseł Rutnicki podobnej poprawki do budżetu państwa nie złożył w czasach, kiedy krajem rządziła Platforma Obywatelska. Nie był wówczas zainteresowany „lepszą komunikacją” stolicy powiatu?

 

„Nie chcę żeby nasza rada była odbiciem sejmowej kloaki”

Inny punkt widzenia przedstawił Paweł Łączkowski.

Nigdy nikogo nie atakuję, ja tylko pokazuję problemy. Panie Bartku, obwodnica która kończy się na kukurydzy jest tłumaczona przez dużo bardziej doświadczonych samorządowców. Ja tego nie dotykam. Pan po raz kolejny opowiada o Platformie, o PiS-ie. Na poziomie samorządu powinno się to skończyć. Jeszcze jedno, spotkanie z udziałem posłów skończyło się fiaskiem, ponieważ nikt z urzędu nie stawił się na nie. Proszę mi nie opowiadać teraz, że to wszystko było niepotrzebne. Ja nie komentuję publicznie pana zachowań – mówił wyraźnie rozżalony Łączkowski.

Do impulsywnej wymiany zdań wtrącił się radny Marek Kowala.

Nie jestem pisowcem, ale trzeba podejść do tych spraw racjonalnie. Proszę pana, PO było, rządziło i nic nie zrobiło! – zwracał się do Węglewskiego. – Teraz wszyscy od razu są mądrzy, wszyscy wiedzą co zrobić. Niech pan nie będzie hipokrytą panie Bartku. Niech pan nie rozsiewa tego jadu i przestanie kąsać, bo ma pan tylko przytyki pod adresem PiS-u. Nie chcę, żeby nasza rada była lustrzanym odbiciem tej kloaki sejmowej – oświadczał dobitnie radny Kowala.

Swoją opinią dzieliła się też radna Dominika Buchwald: – Obwodnicy nie da się wybudować przez miesiąc panie Bartku. To, że Szamotuły nie mają obwodnicy, to są lata zaniedbań, a nie kwestia kilku miesięcy.

 

„Poseł Rutnicki walczył i nic z tego nie wyszło…”

Tymczasem lider koalicji rządzącej nie rezygnował z dalszych utarczek.

– Ja tylko podkreślam, że głosowanie w sejmie zabrało nam 30 mln zł. Nie mówię, że zabrano tę kwotę miesiąc temu, bo to jest sprawa sprzed roku. Gdyby posłowie z partii, którą pani reprezentuje, przystali na współpracę, która została zaproponowana, także przez posłów z naszej ziemi szamotulskiej, dzisiaj już prawdopodobnie moglibyśmy rozpoczynać jakieś budowy, albo mieć chociaż uzgodnienia. A my tych 30 mln zł nie mamy. Jeżeli ktoś chodzi i opowiada, że dwa samorządy jakimi są powiat szamotulski i urząd miasta i gminy są w stanie wybudować obwodnicę, to jest jakaś bajka. Bo jeżeli mówimy o kosztach tego zadania, to jest to suma około 200-300 mln zł. Nigdy bez pomocy państwa i województwa, ani powiatu szamotulskiego, ani gminy Szamotuły nie będzie nas na to stać – stwierdzał Węglewski.

 

Gdyby burmistrz zwrócił się o odpowiednie środki…

Do wypowiedzi Węglewskiego odniósł się lider opozycji, Łukasz Heckert: – Pan radny Węglewski wspomina jak to poseł Rutnicki walczył dla naszej gminy o 30 mln zł i nic z tego nie wyszło, bo PiS rządzi i tak dalej i tak dalej… Szanowni państwo, przed pięcioma minutami starosta szamotulski Beata Hanyżak opublikowała na swoim portalu facebookowym – myślę, że bardzo przyjemną informację – iż powiat  szamotulski otrzymał dofinansowanie w kwocie 5 137 000 zł z Funduszu Dróg Samorządowych na przebudowę drogi powiatowej Śmiłowo – Gałowo, na odcinku Śmiłowo – Jastrowo. Dofinansowanie przyznano na wniosek zarządu i rady powiatu, złożony w ubiegłym roku. Jak państwo widzicie, ja akurat nie należę do partii PiS i nie jestem w żadnej partii, ale pan Bartosz twierdzi, że partia PiS nie daje pieniędzy czy nie chce finansować pewnych przedsięwzięć. Jeżeli ktoś chce i zabiega o to, to dostaje także  fundusze dla naszego powiatu. Dlatego gratuluję pani starościnie, że udało jej się uzyskać wsparcie. Myślę, że gdyby również pan burmistrz zwrócił się o odpowiednie środki, także byśmy je otrzymali.

 

„Można pluć na rząd, a potem beczeć, że się nie ma pieniędzy”

Ostrą konfrontację podsumowywał Paweł Łączkowski: – To wszystko jest żenujące. Dowiedziałem się dzisiaj, że można być jednocześnie za poczęciem i za aborcją. Obserwowałem, że można lżyć, krzyczeć na prezydenta RP, który odwiedził Szamotuły wrzaskami „konstytucja”, można wyzywać i pluć na rząd, a potem beczeć, że się nie ma pieniędzy. To jest niekonsekwencja. To nie powinno być w ogóle przedmiotem naszych obrad. Dziękuję.

Opinię Łączkowskiego podzielił szef rady gminnej Marian Płachecki:

Też tak uważam. Takie dyskusje są niepoważne na szczeblu naszej gminy, na szczeblu naszej sesji. To nie powinno mieć miejsca. Dlatego na te tematy ucinam wszelką dyskusję. Proszę tylko poruszać tematy bieżące związane z sesją, z działaniami rady.

ika

 – Można lżyć, krzyczeć na prezydenta RP, który odwiedził Szamotuły wrzaskami „konstytucja”, można wyzywać i pluć na rząd, a potem beczeć, że się nie ma pieniędzy. To jest niekonsekwencja – zwracał się do Węglewskiego Paweł Łączkowski

 

– Myślę, że gdyby również pan burmistrz zwrócił się o odpowiednie środki, także byśmy je otrzymali – wytykał Łukasz Heckert Włodzimierzowi Kaczmarkowi brak aktywności na polu pozyskiwania pieniędzy na inwestycje

Szerzej w ostatnim wydaniu „Szamotulskiej”

 

Poprzedni
Następny