15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Najpierw odcinek Gałowo – Piaskowo. I nic więcej

WZDW zleci zaprojektowanie części obwodnicy Szamotuł

W środę 20 kwietnia Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej obwodnicy Szamotuł. Chodzi o 4,5-kilometrowy odcinek Gałowo – Piaskowo. I na razie nic więcej. A kiedy mogłaby ruszyć budowa?

Autorzy dokumentacji mają bazować na koncepcji obwodnicy i wielu szczegółowych rozwiązaniach technicznych przygotowanych przez poznańskie biuro SMP Projektanci Sp. z o.o. Sp. k. Na razie mowa jest tylko o odcinku Gałowo – Piaskowo o długości około 4,5 km. Odcinku niezbędnym jako element całości obwodnicy, ale samodzielnie mającym znikomy wpływ na wyprowadzenie tranzytu z centrum Szamotuł. Skorzystają z niego jadący z Ostroroga do Poznania lub z powrotem. Tyle że oni często wybierają jazdę przez Lipnicę i Pólko.

Istniejące 710 metrów trasy, patrząc od ronda w Gałowie, przejdzie modernizację, która m.in. podwyższy nośność (do 115 kN na oś) i szerokość jezdni (do 7 metrów). Zgodnie z zapowiedziami, już przed pierwszym zakrętem w lewo trasa pobiegnie nowym śladem, luźno podążając wzdłuż drogi powiatowej.

Jako symbol zmienności pomysłów pozostanie z nami ślepy odcinek, zbudowany według pierwotnego zamysłu obwodnicy i kończący się w szczerym polu. Zarząd Dróg Powiatowych w Szamotułach właśnie zlecił ułożenie przy nim zbrojonych płyt betonowych typu JOMB, aby zamienić go w coś w rodzaju parkingu. Wykonawcą zamówienia została firma N Construction Sp. z o.o. Sp. k. z Pierwoszewa za cenę 250 403,40 zł brutto.

Obwodnica ma przeskoczyć Samę i jej podmokłe łęgi za pomocą 7-przęsłowego mostu o stalowo-betonowej konstrukcji belkowo-płytowej, liczącego 217,6 m długości. Można prognozować, że będzie droższy od mostu na Warcie w ciągu obwodnicy Wronek. Nie tylko dlatego, że w górę pną się koszty zatrudnienia i ceny materiałów. Cytując autorów koncepcji: – W rejonie doliny Samy występują złożone warunki gruntowo-wodne, zaliczane częściowo do II kategorii geotechnicznej, wobec czego opracowany został projekt dokumentacji geologiczno-inżynierskiej. Grunty glebowe nie nadają się jako podłoże pod nową konstrukcję drogi lub obiekty inżynierskie i należy je usunąć, lub wymienić na zagęszczony materiał klasyfikowany jako nasyp budowlany. (…) W obrębie doliny Samy stwierdzono wodę gruntową już na poziomie 0,1 m. Należy mieć zatem na uwadze, iż na obszarze tym mogą występować znaczące utrudnienia.

Ze względu na niepewny grunt w dolinie Samy osiem podpór mostu zostanie posadowionych na 252 palach prefabrykowanych o długości 14-23 metrów i przekroju 40×40 cm. Co ciekawe wschodni przyczółek mostu ma być posadowiony wyżej niż zachodni. Różnica wysokości jezdni między nimi wyniesie około 1 metra. W efekcie w kierunku Piaskowa pojedziemy po moście lekko pod górę. Obwodnicę z przyczółkami mostu połączą nasypy o wysokości do 6 metrów.

Między doliną Samy a drogą nr 184 w Piaskowie zaplanowano dwie asfaltowe jezdnie serwisowe (o długości 320 i 570 m), równoległe do obwodnicy i zapewniające dojazd do pól i działek.

Autorzy koncepcji uprzedzają, że: – W miejscu planowanej budowy mostu stwierdzono obecność rukwi wodnej (Nasturtium Officinale) gatunku objętego ochroną częściową i umieszczonego na polskiej czerwonej liście w kategorii „NT – bliski zagrożenia”. Należy zatem przed rozpoczęciem robót budowlanych przeprowadzić transplantacje tego gatunku na inny odcinek rzeki Samy o zbliżonych warunkach siedliskowych i pod nadzorem przyrodniczym.

WZDW dało chętnym tylko kilka dni na decyzję. To zwykle oznacza, że są biura projektowe, które trzymają rękę na pulsie. Otwarcie ofert nastąpi w piątek 29 kwietnia. Kryteriami wyboru wykonawcy dokumentacji technicznej będą cena (60% wagi oceny), okres udzielanej rękojmi (20%) i wartość techniczna (20%). Firma, która wygra postępowanie, otrzyma 480 dni na realizację, co oznacza gotowość dokumentacji jesienią 2023 r. Gdyby wkrótce potem ogłosić przetarg na budowę obwodnicy, to teoretycznie prace mogłyby się rozpocząć najwcześniej wiosną 2024 r.

RB

Na zdjęciu u góry: W czerwcu 2021 roku, gdy koncepcja obwodnicy nie była jeszcze sfinalizowana, przewidywaliśmy w „Gazecie”, że projektanci wybiorą właśnie to miejsce do przeskoczenia doliny Samy, jako wymagające najmniej wysiłku i pieniędzy. Okazało się, że trafiliśmy z dokładnością do kilkunastu metrów. Nie będzie to łatwa budowa. To, co widać 15 metrów i dalej od obiektywu aparatu, to teren podmokły. Woda stoi tu nawet, gdy przez kilka tygodni nie spadnie ani jeden milimetr deszczu

 

Obwodnica połączy się z drogą wojewódzką nr 184 w Piaskowie za pomocą ronda, które zastąpi dzisiejsze skrzyżowanie z drogą powiatową nr 1861 Piaskowo – Kaźmierz. Na ostatnich kilkudziesięciu metrach przy rondzie obwodnica pobiegnie śladem dzisiejszej drogi powiatowej. Droga do Kaźmierza zostanie zaś „wpięta” w obwodnicę, w odległości ponad 300 metrów od ronda

Poprzedni
Następny