Z promilem za kierownicą
W Myszkowie kierujący autem stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, po czym wywrócił pojazd na dach. Nic mu się nie stało, ale jest podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
W dniu sobotę 11 marca policjanci z szamotulskiej drogówki interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym dachowania, do którego doszło około godz. 18.45 w Myszkowie. Z policyjnych ustaleń wynika, iż kierujący samochodem marki Jeep Grand Cherokee nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie wywrócił pojazd na dach.
– Kierujący uciekł z miejsca zdarzenia, nie zdołał jednak uniknąć odpowiedzialności. Podejrzany został ujęty kilkaset metrów od dachowania przez funkcjonariusza Państwowej Straży Pożarnej. Był to 53-letni mieszkaniec gminy Szamotuły. Po sprawdzeniu stanu jego trzeźwości na jaw wyszło, iż miał ponad promil alkoholu w organizmie – wyjaśnia Sandra Chuda, oficer prasowy szamotulskiej policji.
Z uwagi na początkową próbę ucieczki podejrzanego, 53-latek został zatrzymany, a na miejscu policjanci wspólnie z technikiem kryminalistyki wykonali oględziny pojazdu, zabezpieczając materiał dowodowy w sprawie.
Gdy podejrzany wytrzeźwiał usłyszał zarzuty.
(mal), KPP
FOTO: Kierujący jeepem najpierw uderzył w drzewo, potem dachował