15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Mamy kryzys. Kałużyńska mówi jak jest

Rośnie liczba osób korzystających z pomocy społecznej

– Nie wiem, co będzie w przyszłym roku. Sytuacja finansów gminy jest coraz gorsza – mówi zaniepokojona postępującym kryzysem Alicja Kałużyńska, skarbnik gminy Szamotuły.

Kałużyńską szczególnie niepokoi wzrastająca liczba klientów Ośrodka Pomocy Społecznej.

– A mieliśmy już spokój. Już było tak dobrze, kwoty zasiłków okresowych, zasiłków celowych nam tak ładnie spadły… Z dodatkami mieszkaniowymi zeszliśmy do poziomu siedmiuset tysięcy złotych, teraz mamy milion dwieście tysięcy! Bo tak wzrosły koszty utrzymania mieszkań – łapie się za głowę skarbnik. – Najbardziej bolącym jest dla mnie temat usług opiekuńczych. Już dwa miliony osiemset tysięcy musimy przeznaczyć na te usługi – pewnie to efekt starzenia się społeczeństwa.

Alicja Kałużyńska podkreśla, że do OPS zgłaszają się po wsparcie mieszkańcy, którzy nigdy wcześniej do ośrodka nie zaglądali, nigdy nie korzystali z żadnej publicznej pomocy.

– Przychodzą po pomoc ludzie, którzy nigdy z pomocy społecznej nie korzystali, którzy uważali, że nie są do korzystania z pomocy. A jeszcze są tacy ludzie, którzy nie przychodzą, bo się wstydzą, chociaż kwalifikują się do otrzymania pomocy – mówi Kałużyńska. – Ale są też tacy, którzy szukają jakichkolwiek środków. Z tego względu rok 2023 będzie bardzo trudny. Nie wiem co będzie. To wszystko, co się aktualnie dzieje uderza w nas. W przyszłym roku nie będzie z czego dołożyć do gospodarki śmieciowej. I co zrobimy?

– Pewnych rzeczy pewnie nie będziemy robić, bo nie będzie z czego – Kałużyńska stawia sprawę jasno, bez ogródek. – Był czas, że społeczeństwo stanęło na nogi, że wyszło z pomocy społecznej. I to społeczeństwo z różnych względów zaczyna wracać do OPS. I to jest dla mnie największa tragedia.

– Do OPS po pomoc idą ludzie, którzy mówią, że im wstyd, po pomoc idą ludzie, którzy kiedyś mieli stanowiska, a dzisiaj nie mogą związać końca z końcem, nie starcza im – dopowiada radny Bogdan Maćkowiak.

(mal)

Poprzedni
Następny