„Po staropolsku dziękujemy”
Zakończyły się prace konserwatorskie przy XVIII-wiecznym ołtarzu św. Antoniego, jednym z głównych elementów wyposażenia kaplicy bocznej św. Antoniego w kościele św. Krzyża w Szamotułach. „Jesteśmy ogromnie wdzięczni i uprzejmie po staropolsku dziękujemy za okazaną pomoc w przywracaniu piękna naszej świątyni” – podkreślają ojcowie franciszkanie, gospodarze parafii pw. Św. Krzyża.
Zanim franciszkanie rozpoczęli prace ratunkowe w kaplicy św. Antoniego, przeprowadzili gruntowny remont kopuły z latarnią nakrywającej ośmioboczną kaplicę. Przegniła, zmurszała konstrukcja drewniana latarni groziła wręcz zawaleniem. Zakres prac obejmował m.in. wymianę starej, drewnianej konstrukcji dachu kaplicy i pokrycie jej blachą tytanowo-cynkową. I był to dopiero początek zakrojonego na szeroką skalę remontu. Kolejny etap to konserwacja i remont ołtarza św. Antoniego z tej kaplicy, którego stan był nie mniej tragiczny niż kopuły. Doszło nawet do tego, że ołtarz odchylił się i oparł na ścianie. Dochodzi do tego remont elewacji wewnętrznej oraz posadzki w kaplicy.
Prace związane z demontażem ołtarza rozpoczęły się w sierpniu 2022 r., przed podjęciem prac budowlanych związanych z wymianą posadzki, założeniem ogrzewania podłogowego, położeniem płytek granitowych i remontem elewacji wewnętrznej kaplicy.
Ołtarz w tamtym czasie został zdemontowany i zdeponowany częściowo w pomieszczeniach klasztornych oraz w pracowni konserwatorskiej. „Przez ten czas trwały prace przy oczyszczeniu powierzchniowym, przeprowadzono dezynfekcję i dezynsekcję, wzmocniono strukturę drewna, uzupełniano ubytki i klejono spękania, opracowano na nowo powierzchnię złoceń. Dokonano także konserwacji i renowacji obrazu św. Jadwigi: oczyszczono powierzchnię z zabrudzeń i wtórnych przemalowań, w miejscach ubytków gruntów uzupełniono nowymi kitami, punktowano i scalono kolorystycznie ubytki malarskie, zabezpieczono nową powierzchnię” – informują ojcowie.
Podobne czynności konserwatorskie przeprowadzono przy obrazie św. Antoniego, który pierwotnie był na wyposażeniu kaplicy, a wtórnie w latach 60-tych został przeniesiony do ołtarza bocznego w głównej nawie kościoła.
Koszt konserwacji ołtarza św. Antoniego i obrazu św. Jadwigi wyniósł 308 899,10 zł. Prace udało się parafii sfinansować dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (150 000 zł), Samorządu Województwa Wielkopolskiego (45 000 zł) oraz Powiatu Szamotulskiego (20 000 zł). Pozostałą część kosztów – 93 899,10 zł franciszkanie pokryli z funduszy, które otrzymali w ramach datków od wiernych na tacę, wpłaconych na konto bankowe i wypracowanych przez wspólnotę zakonną.
O wsparcie dzieła remontu ołtarza św. Antoniego ojcowie zwrócili się także do gminy Szamotuły. I o ile zwolennikiem przekazania pieniędzy z kasy miejskiej na ratowanie cennego zabytku był przewodniczący rady Marian Płachecki, to zdecydowanym przeciwnikiem udzielenia pomocy franciszkanom był z kolei radny Bartosz Węglewski, szef miejscowych struktur Platformy Obywatelskiej.
– Z jednej strony można przeczytać o zadłużeniu i niejasnych sytuacjach w bazylice, a z drugiej strony otrzymujemy na komisję budżetu z „Krzyża” prośbę o pomoc finansową. W zaistniałych okolicznościach i sytuacji ekonomicznej jest to dla mnie bardzo zły moment na finansowanie takich przedsięwzięć w budżecie tym lub przyszłym – argumentował Węglewski.
14 listopada komisja konserwatorska złożona z przedstawicieli Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, wykonawcy oraz inwestora – franciszkanów, stwierdziła wykonanie pełnego zakresu prac i odebrała je bez zastrzeżeń.
„Jesteśmy ogromnie wdzięczni i uprzejmie po staropolsku dziękujemy, dziękujemy za okazaną pomoc w przywracaniu piękna naszej świątyni – a po Mszach św. zachęcamy do obejrzenia wyremontowanego ołtarza św. Antoniego” – podsumowują kolejny etap prac remontowych w kościele św. Krzyża ojcowie franciszkanie.
(mal)
FOTO: „Po Mszach św. zachęcamy do obejrzenia wyremontowanego ołtarza św. Antoniego” – zapraszają franciszkanie