Nasi czytelnicy zauważyli, że po kilku miesiącach oczekiwania włączono zasilanie stacji ładowania pojazdów elektrycznych przy dyskoncie „Biedronka” na ul. Mickiewicza we Wronkach. Żadna z map jeszcze nie potwierdza jej aktywności, ale faktycznie ekran dotykowy działa, a stacja reaguje na zdjęcie wtyczki, podpowiadając dalsze czynności.
Na włączenie prądu czekają dwie kolejne stacje sieci Powerdot, ustawione przy „Biedronkach” w Obrzycku i Szamotułach (ul. Wojska Polskiego). Co ciekawe, będą to 3 z 36 stacji uruchomionych przez sieć Powerdot w całym kraju w 2024 r. Możemy więc czuć się wyróżnieni. Jednak z ceną energii elektrycznej od 1,91 zł za 1 kWh przy korzystaniu z powolnej wtyczki o mocy 22 kW do 2,71 zł za szybkie ładowanie mocą do 120 kW nie spodziewamy się przy nich kolejek. Oznacza to bowiem koszt 28-40 zł za przejazd 100 km samochodem elektrycznym zużywającym na tym dystansie 15 kWh. W tym momencie właściciele aut zasilanych gazem LPG cynicznie się uśmiechają. Najstarsi kierowcy „elektryków” ciepło wspominają wczesną erę elektromobilności, gdy pierwsze ładowarki dla nich działały za darmo.
RB