15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Chronią zanikającą tradycję

Fascynujące odkrycia i kopalnia inspiracji

 

Ziemia Szamotulska może poszczycić się dużym bogactwem kulturowym. Baśnie, obrzędy, hafty, instrumenty, stroje, tańce ludowe,  to tylko nieliczne jego oblicza. Wiele osób nie wie, jak różnorodnym i prężnym ośrodkiem kulturowym były niegdyś Szamotuły. Czas zatem na nowo odkrywać nasze dziedzictwo, umacniając lokalną tożsamość.

 

W 2018 roku zadania tego podjęła się Fundacja Varietae w przedsięwzięciu „Maryna, Hafty Szamotulskie i Baśnie”, wspieranym przez Narodowe Centrum Kultury. W 2020 roku w stolicy powiatu realizowany był program „Etno Polska 2020”, współfinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury. W oparciu o jego założenia Szamotulski Ośrodek Kultury docierał z Objazdową Sceną Artystyczną do 12 najbardziej oddalonych od miasta wiosek gminnych. Zaprezentowano w nich spuściznę regionalną, nawiązującą do scenek z „Wesela Szamotulskiego”, a poprzez nie muzykę ludową, taniec, gwary, elementy stroju szamotulskiego i haftu. Wizytom w gminnych wioskach towarzyszyły koncerty i pokazy.

 

Haft – fascynujące odkrycie

Szamotulski Ośrodek Kultury popularyzował też tradycje rękodzielnicze poprzez warsztaty hafciarskie adresowane do kół gospodyń wiejskich. Co roku w ośrodku kultury odbywa się Konkurs na Haft i Koronkę, ukazujący urok i kunszt rękodzielniczych arcydzieł.

Idee przyświecające inicjatywom przywracającym do łask wyjątkowe i zachwycające oblicza pokoleniowego dziedzictwa, by mogły przenikać do codziennego życia, kontynuują również wyszywoczki z grodu Halszki. Są to pasjonatki i pasjonaci, dla których haft stał się fascynującym odkryciem i kopalnią inspiracji związanych z ludową kulturą Ziemi Szamotulskiej. Grupa działa od października ubiegłego roku w Szamotulskim Ośrodku Kultury. Wówczas powołane zostało do życia koło „HaftujeMy Po Szamotulsku”. Część z należących do niego osób  miała okazję zapoznać się z tematyką haftu szamotulskiego na warsztatach

„Urodzeni w czepku”, zorganizowanych pod koniec 2020 roku w SzOK. Prowadziła je mistrzyni tradycji Halina Krupińska, hafciarka z wieloletnim doświadczeniem, współpracująca z Zespołem Folklorystycznym „Szamotuły”. Dla niego tworzyła nowe czepki i kryzy, zajmowała się odnawianiem starych. Niestety pani Halina zmarła w lipcu 2022 roku.

W poczuciu obowiązku i potrzeby ochrony od zapomnienia zanikającej tradycji ludowej, osoby należące do koła hafciarskiego postanowiły zabrać się do wytężonych zabiegów nad opracowaniem wzorów, technik i nad poszerzeniem ogólnej wiedzy na temat haftu szamotulskiego.

Nasze działania skupiają się wokół motywów haftu na tiulu, które w latach 30. XX wieku narysował i dzięki temu ocalił od zapomnienia, regionalista Stanisław Zgaiński. Interesują nas także wzory, jakie znajdujemy przede wszystkim na starych czepkach z bandkami i kryzach, rzadziej fartuchach. Dobrym źródłem wiedzy są stare zdjęcia, na których haft jest widoczny – wyjaśniają miłośnicy sztuki ludowej.

 

Ogromne ułatwienie dla rękodzielniczek

Do najbardziej zaangażowanych wyszywoczek należą: Milena Buda, Marzena Pacak, Madzia Mochort, Hania Napierała, Paulina Młynarczak.

Ich praca, pasja i talenty sprawiły, że w ciągu roku udało się zdobyć bardzo wiele informacji, zweryfikować wiedzę o hafcie szamotulskim. Odwiedzono różne muzea i placówki, które dysponowały ważnymi eksponatami.

Wielka entuzjastka rękodzielnictwa i kultury ludowej Paulina  Młynarczak zdołała odtworzyć kilkadziesiąt koncepcji haftów, na podstawie motywów z najstarszych dostępnych lub udostępnionych jedynie do zdjęć czepków, bandek, kryz czy fartuchów tiulowych. Spora część z tych koncepcji jest już wyhaftowana przez pasjonatki z Szamotuł.

Opracowywane przez P. Młynarczak schematy do haftu, ogromnie ułatwiają działania rękodzielnicze czyli niełatwe haftowanie na tiulu bawełnianym. W czerwcu tego roku, szamotulskie wyszywoczki wzięły udział w bardzo ważnej, ogólnopolskiej konferencji naukowej w Toruniu, zatytułowanej „Hafty i wyszycia ludowe”. Wydarzenie pozwoliło poszerzyć im posiadaną wiedzę i jednocześnie zapoznać grono naukowe z poczynionymi przez szamotulanki ustaleniami. Głównym organizatorem konferencji było Wydawnictwo Atlas Strojów Ludowych, które wspierało Muzeum Etnograficzne w Toruniu.

Szamotulanki kultywujące tradycje pojawiały się z warsztatami w innych miastach, dzieląc się swoim doświadczeniem i umiejętnościami. Po szamotulsku haftuje się więc nie tylko w grodzie Halszki, ale także w Poznaniu, Bydgoszczy czy Warszawie.

 

Ich plany na przyszłość

Członkowie koła „HaftujeMy Po Szamotulsku” planują stworzyć bazę schematów z motywami do haftów i wzornika, zawierającego najważniejsze elementy, by samodzielnie można było kreować, inspirowane Ziemią Szamotulską wzornictwo.

Nasze działania nie będą jedynie ograniczać się do tradycyjnych form i odtwarzania elementów stroju ludowego. Oprócz haftowania i zagłębiania w historię, planujemy przyszłość, szukamy nowoczesnych rozwiązań i pomysłów na zachowanie motywów szamotulskich w świadomości jak najszerszej grupy osób. Dążymy do tworzenia haftowanych elementów dekoracyjnych, sztuki użytkowej i wielu innych prac. Nie wyłączamy nowych technologii i możliwości jakie dają aplikacja czy media społecznościowe. Chcemy brać udział w eventach, opowiadając o naszej pasji i zarażając nią. Zamierzamy włączać się do współpracy, jak to miało miejsce w przypadku Szamotulskiej Nocnej Piątki – wydarzenia sportowego, którego medale zdobi motyw haftu szamotulskiego. Fantastycznie propaguje on tradycję ludową wśród biegaczy – mówią o swych planach, miłośnicy sztuki rękodzielniczej.

Zapraszają chętnych, by przyłączali się do ich grona, wspólnie promując dziedzictwo kulturowe naszego regionu. Członkowie koła „Haftujemy Po Szamotulsku” spotykają się w każdy piątek w Szamotulskim Ośrodku Kultury. Młodzież od godziny 16.00 do godz. 17.30, dorośli od godziny 18.00 do godz. 20.00. Ich pierwsze zajęcia w sezonie 2023/24 odbyły się 15 września. Opiekunką koła hafciarskiego jest Milena Kolat-Rzepecka. Podczas twórczych spotkań zapewniane są ich uczestnikom materiały i narzędzia.

 

Świąteczny ubiór z bogactwem wzorów

Haft szamotulski jest przykładem haftu białego na tiulu w sztuce ludowej i pochodzi ze stroju regionalnego, jaki mieszkanki Ziemi Szamotulskiej ubierały od święta. W ten sposób podkreślały symbolicznie polskość i jednocześnie odrębność bogatych tradycji północno – zachodniej części historycznej Wielkopolski. Występowało w tym rejonie bogactwo wzorów, charakteryzujące się najczęściej symetrycznym motywem roślinnym z licznymi dziurkami obrabianymi nicią. Dawało to piękne, ażurowe efekty na czepkach i wiązaniach zwanych bandkami, kryzach (gorsikach), czy fartuchach. Tiulowe elementy stroju szamotulskiego panienki i mężatki pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku, a rozpowszechniły w dwudziestoleciu międzywojennym. Do dziś są one wykorzystywane przez Zespół Folklorystyczny „Szamotuły”.

Dodatkowo piękne, choć skromniejsze motywy, odnajdujemy na  płóciennych czerwonych spódnicach zwanych piekielnicami. Tego rodzaju motywy są haftowane czarną nicią, a na fartuszkach białą nicią na tkaninie. W przypadku stroju kawalera, na podszyjnikach haft był wykonywany nićmi kolorowymi na czarnym materiale.

Na zdjęciu: Wyszywoczki w Baborówku

Poprzedni
Następny