Są rządowe pieniądze dla powiatu!
Rząd Mateusza Morawieckiego przyznał kolejne pieniądze na remont i budowę nowych dróg w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (RFRD). Powiat szamotulski otrzyma 5 mln 137 tys. zł na przebudowę drogi powiatowej na odcinku Śmiłowo – Gałowo oraz budowę ronda w Jastrowie. Dofinansowanie jest odpowiedzią na wniosek zarządu oraz Rady Powiatu Szamotulskiego złożony do wojewody w ubiegłym roku.
To jedna z wielu inwestycji dofinansowanych z rządowego programu. W sumie do Wielkopolski trafi 240 mln 357 tys. zł. Dzięki środkom przekazanym przez rząd w regionie udało się do tej pory zrealizować m.in. budowę obwodnicy Wrześni, drogi w Białokoszycach (gm. Chrzypsko Wlk.) oraz drogi Hamrzysko – Krucz w gminie Wieleń.
Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, to wsparcie realizacji zadań na drogach zarządzanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Jego celem jest przyspieszenie powstawania nowoczesnej i bezpiecznej infrastruktury drogowej na szczeblu lokalnym. Wszystko po to, żeby po drogach jeździło się wygodniej i bezpieczniej.
Program jest ogromnym impulsem rozwojowym dla regionów we wszystkich zakątkach Polski. Środki z rządowych programów drogowych od 2016 roku pozwoliły dofinansować w całej Wielkopolsce 636 inwestycji kwotą prawie 863 milionów złotych.
– To dobry przykład współpracy i konkretnych działań dla bezpieczeństwa mieszkańców naszego powiatu – komentuje decyzję o przyznaniu środków Beata Hanyżak, starosta szamotulski.
Zgodnie z kosztorysem inwestorskim, całkowity koszt przebudowy drogi Śmiłowo – Jastrowo wyniesie 8,730 mln zł, stąd ze swojego budżetu na jego realizację powiat przeznaczy kwotę 3,593 mln zł. Jeszcze w tym roku wybudowane zostanie rondo w Jastrowie, a cała inwestycja zakończy się w 2022 roku.
– Bardzo się cieszę z budowy kolejnego już etapu zachodniej obwodnicy Szamotuł, bo to moje „dziecko” – mówi radny Józef Kwaśniewicz, były starosta szamotulski. I dodaje: – Dziękuję panu wojewodzie i panu premierowi za pozytywną ocenę przygotowanej w poprzedniej kadencji dokumentacji. Ta wysoka ocena potwierdza nasz profesjonalizm i obnaża manipulacje obecnych „fachowców” twierdzących od 2,5 roku, że ta droga „nie spełnia standardów i ma niewłaściwą szerokość”. Szkoda straconych lat, w których nie składano wniosków, bo gdyby PO/KO i przystawki dotrzymywali danego wyborcom w 2018 słowa, to dziś szamotulanie nie staliby w korkach, a cieszyliby się z obwodnicy, przy której budowałyby się firmy i tworzyły miejsca pracy.