Czy „Szczęśliwa trzynastka” naprawi sytuację?

Na środę 21 sierpnia burmistrz Rafał Zimny zwołał konferencję prasową na temat bezpieczeństwa w mieście i gminie Wronki. Wspólnie z zastępczynią Karoliną Bloch przedstawił listę zadań, które mają je poprawić, nazywaną „Szczęśliwą trzynastką”.

Gmina Wronki jest unikatem w powiecie. Dwa wielkie zakłady produkcji sprzętu AGD zatrudniają tysiące pracowników. Nie mogąc na swoich warunkach płacowych znaleźć wystarczającej liczby chętnych do pracy Polaków, dawno temu sięgnęły po pośredników – agencje sprowadzające ludzi z zagranicy.

Można szacować, że na terenie gminy Wronki tymczasowo mieszka około 1500 cudzoziemców z kilkunastu krajów Europy Wschodniej i Azji. Przeważają wśród nich Ukraińcy, Białorusini i Wietnamczycy. Statystyki policyjne jednoznacznie wskazują, że goście są statystycznie grzeczniejsi niż Polacy. Nawet jeżeli przeliczymy liczbę incydentów na liczbę zamieszkujących. Goście rzadko podpadają paragrafom kodeksu karnego. Niemniej jednak nowi przybysze często nie zdają sobie sprawy z tego, że obowiązuje u nas zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych i cisza nocna po godzinie 22, co szczególnie dokucza ich sąsiadom w weekendy. Nasi wędkarze narzekają zaś, że zagraniczniacy wędkują niemal hurtowo, nie szanując świętej reguły „Tylko dwie wędki jednocześnie”. Jak widać, jednym z problemów jest niedoinformowanie przyjezdnych, co mogą robić, a czego nie w Polsce.

Punktem wyjścia do sierpniowej dyskusji o bezpieczeństwie stała się ankieta wypełniona przez 237 osób deklarujących, że mieszkają we Wronkach. Powstała po incydencie, który mógł mieć tragiczne skutki. O godzinie pierwszej w nocy, w niedzielę 4 sierpnia, ktoś wszedł na podwórko w centrum miasta i rzucił cegłą w okno domu. Skończyło się to lekkimi okaleczeniami dziewczynki, którą obsypało stłuczone szkło. Autorką ankiety jest matka tej dziewczynki.

Wielu wronczan z automatu przypisało sprawstwo cegły w oknie Ukraińcom. Niesłusznie. Nieoficjalnie wiadomo, że podejrzanym jest Polak, a jakże! W napiętej atmosferze po incydencie, na pytanie ankiety „Czy twoim zdaniem Wronki są miastem, w którym żyje się bezpiecznie?” 62,4% osób odpowiedziało negatywnie. Aż 90,7% przyznało, że unika pewnych miejsc we Wronkach z obawy o swoje bezpieczeństwo. W pytaniu „Czego obawiasz się we Wronkach” ludzie wybierali spośród długiej listy odpowiedzi. I wyszło, że obawiają się przede wszystkim hałaśliwie zachowujących się osób spożywających alkohol (77,6%), agresji ze strony osób będących pod wpływem alkoholu (75,1%), zaczepiania przez grupy agresywnie zachowującej się młodzieży (73,4%), brawurowo jeżdżących kierowców (65,4%), bójek i pobić (64,6%) i agresji ze strony osób będących pod wpływem narkotyków (60,3%).

Z ankiety wybrzmiała „czarna lista” miejsc, do których ludzie wieczorami nie chodzą, a nawet w ciągu dnia nie wypuszczają tam dzieci, z obawy o bezpieczeństwo. Są na niej park Cyryla Sroczyńskiego, bulwar nad Wartą, Olszynki, plac Targowy, boisko przy przychodni na Partyzantów, park w Nowej Wsi i okoliczne ulice.

Władze gminy postanowiły zareagować. W środę 14 sierpnia odbyło się w ratuszu pierwsze zebranie organizacyjne o roboczym charakterze, bez udziału mediów, poświęcone kryzysowi bezpieczeństwa. Wzięło w nim udział 28 osób. Byli to przedstawiciele ratusza, policji, Straży Miejskiej, Ochotniczej Straży Pożarnej, Rady Seniorów, Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych, Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Przedsiębiorstwa Komunalnego Sp. z o.o. we Wronkach (jako zarządcy kąpielisk), dyrektorzy szkół i gminni radni. – Spotkanie służyło wypracowaniu formuły i rozwiązań na przyszłość – wyjaśnił burmistrz Rafał Zimny. Na kolejne spotkanie są zaproszeni przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy. A może warto poprosić koordynatorów zatrudnienia dwóch największych pracodawców wronieckich o pomoc przy utworzeniu kilkuosobowej rady reprezentującej gości zagranicznych?

W efekcie burzy mózgów powstała „Szczęśliwa trzynastka”, czyli lista zadań mających zwiększyć poczucie bezpieczeństwa. Zapisano na niej cykliczne (co najmniej raz na kwartał) organizowanie spotkań na temat bezpieczeństwa w grupie, która spotkała się 14 sierpnia; przeanalizowanie przez policję wskazanych w ankiecie miejsc, w których ludzie nie czują się bezpiecznie; weryfikację regulaminów placów zabaw, żeby ułatwić służbom mundurowym reagowanie np. na widok dorosłych bawiących się na urządzeniach dla dzieci; rozszerzenie strony internetowej www.wronki.pl o zakładkę „Bezpieczeństwo” zamiast aktualnej „Bezpieczeństwo i zdrowie” z podaniem numerów telefonicznych do służb, dzielnicowych, a nawet bezpośrednio na dyżurkę Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, udostępnienie w niej linków do pomocnych adresów (np. Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa i aplikacji mobilnej „Moja Komenda”); organizowanie co roku publicznej debaty dotyczącej bezpieczeństwa mieszkańców miasta i gminy Wronki (pierwsza w październiku 2024 roku); wydłużenie czasu pracy straży miejskiej o drugą zmianę po zwiększeniu liczby strażników z 4 do 5-6 osób i zwiększeniu jej budżetu; rozbudowanie miejskiego systemu monitoringu do 15 kamer i zmiana techniki przesyłu danych (z radiowego na LTE); rozbudowę i modernizację sieci punktów świetlnych, żeby ludzie czuli się bezpieczniej; organizację kursów samoobrony dla kobiet i zajęć o bezpieczeństwie dla dzieci przy współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz integrację z przybyszami zagranicznymi.

Przedsiębiorstwo Komunalne zarządzające kąpieliskami w Chojnie i Wartosławiu zainstalowało już ich regulaminy w języku polskim, ukraińskim i wietnamskim. Od września gminni radni na spotkaniach w swoich okręgach będą przyjmować od mieszkańców zgłoszenia o zagrożeniach. Podczas każdej sesji Rady Miasta i Gminy (zaczynając od najbliższej 12 września) oraz jednej wybranej komisji w miesiącu będzie obecny przedstawiciel policji, przyjmujący ewentualne zgłoszenia od mieszkańców i radnych. Zastępca komendanta komisariatu we Wronkach Filip Paciura już ten punkt realizuje, regularnie przychodząc na sesje. Plan zadań już znamy, teraz czas na jego niezwłoczne wykonanie.

RB

Języczkiem u wagi i soczewką skupiającą wszystkie problemy z bezpieczeństwem jest park Cyryla Sroczyńskiego.