15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Uważajcie na wpół oswojone krowy!

Dziewięć sztuk bydła spaceruje po okolicach Zielonejgóry

Tego się nie spodziewaliśmy. Z Boruszyna przyszło w okolice Warty niewielkie stado krów – osiem sztuk brązowych i jedna czarna. Uciekły po incydencie, w którym ranny został ich właściciel. Są wśród nich byki, które mogą agresywnie reagować na widok ludzi.

Według naszych ustaleń są to krowy przywykłe do życia na świeżym powietrzu i tylko na wpół oswojone. 8 sierpnia wymknęły się spod kontroli po tym, gdy ich hodowca został zaatakowany przez byki. Spłoszył je helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przyleciał po poturbowanego mężczyznę w Boruszyna.

Po paru dniach tułaczki dotarły w okolice Zielonejgóry i tutaj rezydują. Nikt się ich nie kontroluje. Nie wygląda, aby zmieniło się to w najbliższym czasie, bo właściciel przebywa w szpitalu z poważnymi obrażeniami i nie ma kto go zastąpić.

Krowy najchętniej rezydują na polanach w pobliżu leśniczówki Chraplewo: – Osoby, które przebywają w tym rejonie, tak w lesie, jak i na drogach publicznych, prosimy o ostrożność. W tym stadzie są płochliwe byki, które na widok ludzi dotychczas się płoszyły i uciekały – brzmi apel na facebookowym profilu Urzędu Gminy Obrzycko.

Krowy chodzą na wycieczki. Zdarza im się napić wody z Warty. Tym bardziej uważajcie, spacerując lub przejeżdżając w okolicy drogami z Zielonejgóry do Tarnówka lub Stobnicy, bo w drodze do największego wodopoju przekraczają drogi i szosy.

Więcej w najbliższym numerze gazety

Poprzedni
Następny