
Kierował bez prawa jazdy i po pijaku
Pracując nad sprawą zdarzenia drogowego, do którego doszło w Kąsinowie (gm. Szamotuły), policjanci ustalili, iż podejrzany o spowodowanie zdarzenia był nietrzeźwy. Mężczyzna został zatrzymany i na wniosek śledczych, decyzją sądu trafił do aresztu.
Jak już informowaliśmy, do wypadku doszło w środę 14 maja na drodze wojewódzkiej nr 184 w Kąsinowie. Krótko po godz. 19.00 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach otrzymał informację o dachowaniu samochodu osobowego oraz czterech osobach poszkodowanych. Do akcji ratunkowej, oprócz jednostek straży pożarnej oraz zespołów pogotowia ratunkowego i policji, zaangażowano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż kierujący samochodem marki Renault Thalia nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na pobocze, a następnie do rowu, gdzie doprowadził do wywrócenia pojazdu. Pojazd przemieścił się następnie na teren posesji – informuje st. asp. Sandra Chuda, rzecznik szamotulskiej policji.
Szczegóły we wczorajszej gazecie papierowej
– Apelujemy o rozsądek na drodze. Każda decyzja o prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu może mieć tragiczne konsekwencje – nie tylko dla kierującego, ale także dla pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na czas reakcji i koncentrację – podkreśla Sandra Chuda.
(mal), KPP
FOTO: Sąd zdecydował o aresztowaniu 47-letniego kierowcy na okres trzech miesięcy



















