Zespół Tańca Polskiego „Wronki” promował polską kulturę we Włoszech
12 tancerek, 12 tancerzy, 6 muzyków, 3 układy choreograficzne, program wokalny oraz niezliczone kilogramy kostiumów pojechały z Wronek do północnych Włoch, a konkretnie do regionu Friuli, na Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Folkloru.
Zespół reprezentował Wroniecki Ośrodek Kultury, Gminę Wronki oraz województwo wielkopolskie jako ambasador kultury. „Ambasador kultury” to program, który służy rozwojowi kontaktów pomiędzy twórcami z Wielkopolski i spoza granic naszego kraju. Głównym celem wyjazdu „Wronek” do Włoch było promowanie polskiej kultury za granicą, w tym naszego regionu.
Już pierwszego dnia po wielogodzinnej podróży autokarem odbyły się warsztaty integracyjne dla wszystkich uczestników festiwalu. Był to włosko-serbsko-polski wieczór pełen muzyki, zabawy i tańca. „Wronki” nauczyły swoich zagranicznych kolegów tradycyjnych wielkopolskich zabaw ludowych oraz mniej tradycyjnego, jednak bardzo popularnego labado.
Kolejnego dnia festiwalowy goście spotkali się z dziećmi z miejscowości, w której byli zakwaterowani – Aviano. Lokalni wolontariusze przygotowali szereg animacji, aby integrować lokalną społeczność oraz gości. „Wronki” na scenie w szkole zaprezentowały się z programem wokalnym, otrzymując ogromne brawa od swoich włoskich rówieśników. Jeszcze tego samego dnia wronczanie udali się do stolicy regionu Udine. Miasto położone na styku państw przez lata było i pozostaje mieszanką kultur, społeczności i języków. Udało się naszym zobaczyć najważniejsze miejsca i zabytki Udine.
Wieczorem w parku miejskim w Udine miał miejsce pierwszy festiwalowy koncert. Zespół Tańca Polskiego „Wronki” zaprezentował zwyczaj Mikołajów z Beskidu Śląskiego, tańce kurpiowskie oraz choreografię „Z naszego podwórka” opartą na tańcach szamotulskich. Na zakończenie dzieci zaśpiewały tradycyjną friulińską piosenkę, oczywiście w autentycznym języku, czym dodatkowo oczarowały publiczność.
W wolnych od występów chwilach wronczanom udało się odwiedzić urocze miejsca. Lido di Barcis to jezioro położone wokół Dolomitów, które urzekło wszystkich. I choć woda w nim była lodowata, to zupełnie nie przeszkadzało to dzieciom, by się w niej ochłodzić. Warto bowiem zaznaczyć, że od kilku tygodnie we Włoszech temperatura jest ekstremalnie wysoka, co dawało się odczuć na każdym kroku. Chwila, gdy udało się trochę ochłodzić, była naprawdę wyjątkowa. Wszyscy uczestnicy festiwalu poznali dokładnie Gorizię, miasto położone jest na granicy ze Słowenią.
Wieczorny koncert w Aviano odbył się w pięknym teatrze. Przez ponad 30 minut na scenie królowały polskie tańce, muzyka i śpiew. Urok profesjonalnej sceny, pięknej widowni i doskonałej organizacji technicznej zachwycił nie tylko kadrę, ale także samych tancerzy.
W niedzielę, w głównym kościele w Aviano, odprawiona została msza św. Aktywnie uczestniczyli w niej wszyscy uczestnicy festiwalu, a kierownik zespołu Jan Galasiński oraz kierownik muzyczny Zuzanna Paprzycka-Powel wykonali „Czarną Madonnę”. Na rynku głównym Aviano „Wronki” zaprezentowały tańce szamotulskie, zbierając ogromne brawa lokalnej społeczności. Wielkopolskie tańce i przyśpiewki w pięknym wykonaniu wronieckich tancerzy i muzyków zachwyciły ponownie włoską publiczność.
Tego samego dnia miał się odbyć koncert na rynku głównym w miejscowości Pordenone. Obfity deszcz pokrzyżował jednak plany. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Koncert został przeniesiony do sali koncertowej w byłym klasztorze św. Franciszka. Starożytne mury z pozostałościami fresków i niebywała akustyka sali, sprawiły, że było po prostu magicznie.
Organizatorzy, prowadzący koncerty jak i widzowie gratulowali kadrze zespołu „Wronki” i samym wykonawcom występów, podkreślając wyjątkowo wysoki poziom prezentacji, zarówno od strony tanecznej, jak i muzycznej. Takie opinie niezwykle cieszą i są dowodem na to, iż Zespół Tańca Polskiego godnie reprezentuje Polskę.
Włoski festiwal był okazją do wymiany i integracji międzykulturowej. Podczas całego pobytu dla uczestników przygotowywane były przepyszne włoskie posiłki. Pasta, pizza, sery, wędliny, mnóstwo owoców – wszystko pięknie wyglądające i wspaniale smakujące, przydały do gustu nawet najbardziej wymagającym dzieciom.
Po festiwalu na dwa dni członkowie zespołu udali się na zasłużony odpoczynek nad urokliwe jezioro Garda. Był czas na plażę, kąpiele, rowery wodne, ale zdecydowanie największą atrakcją dla dzieci i młodzieży był pobyt w Gardalandzie, jednym z największych parków rozrywki w Europie.
– Wyjazd do Włoch był pięknym podsumowaniem całego roku pracy grup dziecięcej i młodzieżowej zespołu. Wronieccy tancerze pięknie prezentowali się na scenie jak i poza nią. Festiwalowe przyjaźnie zostaną z nimi na wiele lat i być może jeszcze kiedyś uda się spotkać z włoskimi przyjaciółmi z regionu Friuli. Cieszy, że Zespół Tańca Polskiego „Wronki” był ambasadorem kultury Polskiej i przede wszystkim wielkopolskiej za granicami naszego kraju. Muzyka, śpiew, tańce, czyli elementy naszej kultury udało się spopularyzować wśród mieszkańców Europy Zachodniej – podsumowuje udział w festiwalu Hanna Galasińska, instruktor tańca ludowego.
I dodaje: – Kierownictwo zespołu składa serdeczne podziękowania kadrze, tancerzom i muzykom za ich niezwykły profesjonalizm, zaangażowanie i serdeczność podczas przygotowań, jak i samego wyjazdu.
(mal)
MWŁO34A: 12 tancerek, 12 tancerzy, 6 muzyków wyjechało z Wronek do Włoch na Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Folkloru
MWŁO34B: Jak podkreśla Hanna Galasińska, wronieccy tancerze pięknie prezentowali się na scenie jak i poza nią