15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Kuriozalna historia mieszkanki Rudki

Odcięli mi prąd przed terminem płatności faktury

       Mieszkanka gminy Pniewy została wyjątkowo potraktowana przez firmę dostarczającą energię elektryczną. Wyjątkowo nie zawsze oznacza, że w sposób życzliwy. W tym wypadku było wręcz przeciwnie.

To, co mnie spotkało dzisiaj, to jak scenariusz horroru. Przez 61 lat swego życia nie doświadczyłam podobnego, bezsensownego stresu – pisała do nas kilkanaście dni temu mieszkanka Rudki w gminie Pniewy Irena Ogórek-Miśkowiak. Pani Irena od kilku lat ma zainstalowane panele fotowoltaiczne. Dwa razy w roku rozlicza się z Eneą. – Do tej pory otrzymywałam faktury i je płaciłam. Dzisiaj (20 lipca) około godz. 14.00 zorientowałam się, że od dwóch godzin nie ma prądu. Zadzwoniłam na Pogotowie Energetyczne, pani stwierdziła, że awarii nie ma – relacjonuje Irena Ogórek-Miśkowiak. Mieszkanka Rudki zadzwoniła zatem pod inny numer do tego samego operatora. Wówczas otrzymała odpowiedź, że nie zapłaciła faktury. Chodziło o kwotę 303 zł. Okazuje się jednak, że prąd wyłączono, mimo iż nie upłynął jeszcze termin płatności. – Uruchomiłam znajomą, by mieć dostęp do Internetu. Zapłaciłam kwotę, wysłałam skan na podany adres. Wracając do domu sprawdziłam skrzynkę pocztową. Znalazłam fakturę. Przeczytałam ją i zamarłam. Wystawiono ją 9 lipca, z płatnością do 29 lipca na kwotę, którą podał mi konsultant. Odcięli mi prąd przed terminem płatności faktury – mówi Irena Ogórek-Miśkowiak.

Zdziwienie pani Ireny było jeszcze większe, kiedy po ponownej rozmowie z przedstawicielem operatora, dowiedziała się, że odcięcie było prawidłowe oraz że zostanie jej wystawiona faktura za ponowne przyłączenie prądu. – Prądu nie mam, czekam, straty materialne mam, lodówka cieknie, zimna woda, ciemno, w domu mam tylko płytę indukcyjną, czajnik elektryczny. Więc nawet nie mogę zrobić sobie herbaty, o praniu i myciu w ciepłej wodzie nawet nie myślę – żali się Irena Ogórek-Miśkowiak.

Pani Irena dzieli się z nami swoją reflekcją: „duży ma zawsze rację”. Zastanawiam się nad napisaniem skargi, tylko, może rzecznik ma podobne podejście do obywatela.

My niestety jeszcze nie wiemy jakie podejście do tej sprawy ma rzecznik, nie poznaliśmy opinii w tej sprawie ze strony operatora. Zapytanie w tej sprawie, do rzecznika prasowego Enei wysłaliśmy 21 lipca. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy.

Sławomir Chamczyk

Poprzedni
Następny