Ruina tuż obok przystanku w Brączewie

Od lat w gminie Obrzycko dyskutowano o potrzebie rozbiórki zrujnowanej stajni w Brączewie. Podczas wichur sąsiedzi budynku z niepokojem oczekują, że znów coś się urwie lub osypie. Co gorsza, kilka metrów od ruiny stoi wiata przystanku autobusu szkolnego.

Stajnia stoi na działce nr 236/10. Jej dach częściowo zawalił się wiele lat temu, chociaż około roku 2013 wykonano prace zabezpieczające. W środku rosną już całkiem dorodne brzozy-samosiejki. Ruina szpeci wieś, ale największy stres z jej powodu mają rodzice w wietrzne poranki. Dlaczego? Kilka metrów od stajni ustawiono wiatę, gdzie gromadzą się dzieci czekające rano na autobus szkolny. Niezbyt roztropne miejsce.

Chodziły słuchy, że temat rozbiórki był nie do ugryzienia, gdyż stajnia wchodziła w skład zabudowań zabytkowego folwarku. Zespół dworski wpisano do rejestru zabytków województwa wielkopolskiego we wrześniu 2010 roku, jednak konserwator objął ochroną tylko dwór z przełomu XIX i XX w., park o powierzchni około 1,7 ha i podwórze folwarczne z połowy XIX w. Mało kto już pamięta, że droga z Brączewa do Jaryszewa kiedyś biegła głównym przed wejściem dworu. Pas nieużytkowej zieleni ze słupami telefonicznymi, schodzący łukiem od zakrętu asfaltowej szosy w stronę dworskiego parku wyznacza dawny przebieg drogi.

7 czerwca 2024 r. poznański oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa ogłosił przetarg na rozbiórkę stajni. Otwarcie ofert nastąpi 28 czerwca, a kryteriami wyboru będą cena (60% wagi) i skrócenie terminu realizacji (40%) najlepiej do 60 dni. Wybrany wykonawca rozbiórki otrzyma najwyżej 80 dni na realizację zadań. Może uda się zrobić przed końcem wakacji.

RB

Zdjęcie: Być może już we wrześniu zrujnowana stajnia przestanie straszyć w krajobrazie Brączewa