15 49.0138 8.38624 1 1 7000 1 https://szamotulska.pl 300 true 0
theme-sticky-logo-alt

Jak w Przecławiu naprawia się drogi

Sołtys Gołębiak recenzuje pracę drogowców

Wieś Przecław dość często gości ostatnio na naszych łamach. I trudno się dziwić, bo to duża wioska z dużymi problemami. W dodatku położona na rubieży gminy oraz powiatu i może przez to trochę zapomniana przez władze.

O Przecławiu i jego bolączkach nie pozwala zapomnieć samorządowcom Piotr Gołębiak, przecławianin wybrany kilka miesięcy temu na stanowisko sołtysa. Pojawia się na każdej sesji rady miejskiej i wierci radnym dziury w brzuchach. Ot, choćby w sprawie dróg, które – wszystko na to wskazuje – odstają in minus od średniej gminnej.

– Po moim piśmie drogi w Przecławiu zostały wyrównane. Drogi były wyrównane, podkreślam – były, bo po trzech dniach opadów wyglądają prawie identycznie jak przed równaniem – mówił sołtys. – Dodam tylko, że na żadne pismo, które wysłałem do wydziału inwestycji szamotulskiego magistratu, a wysłałem ich naprawdę dużo, bo mieszkańcy do mnie dzwonią i piszą, nie dostałem odpowiedzi. Chciałbym jeszcze przypomnieć, że do Szamotuł należy taka droga jak ulica Jeziorna. Ta Jeziorna biegnie do samej Rokietnicy, od Krzyszkowa. Ostatnio dzwonił do mnie pan Stefan Jabłoński, rolnik z Przecławia, który nie może podjąć plonów, ponieważ nie może dojechać do swojego pola.

Sołtys Gołębiak ma bardzo dużo uwag do jakości prac remontowych wykonywanych przez drogowców. Przykład – łącząca Przecław z Pamiątkowem ulica Długa, droga powiatowa. Ostatnio odwiedzili ją drogowcy z Zarządu Dróg Powiatowych w Szamotułach.

Akurat świeżo padało. Jeden pan wygarnął miotłą z dziury wodę, drugi pan szybko wrzucił do dziury gorący asfalt, trzeci dorzucił, a czwarty uklepał. A dokładnie to panów było pięciu, bo jeden, ten piąty, wszystko nadzorował – wspomina Piotr Gołębiak. – Ale równanie dróg gruntowych, to jest dopiero historia! Tymczasem w regulaminie funkcjonowania Miasta i Gminy Szamotuły jest przecież napisane, że urzędnicy wydziału inwestycji mają obowiązek odebrać pracę i sprawować nadzór nad pracami prowadzonymi w wyniku przetargów. A to są nasze pieniądze, mieszkańców gminy, a nie urzędników.

Sołtys przypomina, że w wiosce, w której sołtysuje, na wyrównanie i profilowanie czekają ulice: Rolna, Parkowa, Spokojna, a uzupełnienia ubytków wymaga ulica Sowia, będąca drogą graniczną między Przecławiem a Pamiątkowem. Do tego dochodzi pilne dokończenie budowy ulicy Łąkowej.

Powiem, że słabo wygląda ta praca drogowców. Na ulicy Jastrzębiej pojawiła się duża dziura. Została wypełniona gruzem betonowym. W tej chwili, wiadomo – gruz musi się napić wody. Ale jak już się napije, to woda spłynie na prywatną posesję. Tak to jest robione – tłumaczy Gołębiak. I dodaje: – W Przecławiu jeździ się po nasypach, bo starzy mieszkańcy wskazywali, że murki ogrodzeń posesyjnych, na których są usytuowane płoty, były wysokości około 40 centymetrów i już ich praktycznie nie widać. To samo dotyczy Łąkowej. Od samego wjazdu Łąkowa jest podniesiona o jakieś 40 centymetrów i woda nie schodzi z tej ulicy.

Zdaniem sołtysa, efektywność łatania dziurawych dróg jest co najmniej iluzoryczna. – Można je tak równać latami, płacić za to łatanie i równanie, płacić, a te dziury i tak będą jeżeli woda nie zejdzie. Jeżeli nie zostanie to prawidłowo zrobione, to będzie tak do końca, a pieniążki będą nam wypływały z kieszeni – wskazuje.

(mal)

Foto: Skrzyżowanie ul. Długiej (asfaltowa) z Kukułczą w Przecławiu. Kto chciałby mieszkać przy Kukułczej?

Poprzedni
Następny