Znaki ustawione na zapas przydały się po 3 miesiącach
Modernizacja linii kolejowej nr 351 na odcinku Wronki – Miały trwa. Dlatego co najmniej od lutego przy niektórych przejazdach kolejowo-drogowych stoją znaki STOP z tabliczkami „Sygnalizacja uszkodzona”. Czas leci i kierowcy zdążyli się przyzwyczaić, że są one ustawione na zapas, ponieważ sygnalizacja i rogatki działają prawidłowo. Niektórych skłaniało to do ignorowania znaku STOP. Aż tu nagle, w pierwszym tygodniu maja, mogliśmy trafić na groźną niespodziankę. Na przejeździe drogi wojewódzkiej nr 150 w Szklarni okazało się, że sygnalizacja i rogatki nie działają. Naprawdę nie działają (sic!). Nikomu krzywda się nie stała, a przynajmniej do piątku 6 maja, godz. 13:19, gdy robiłem to zdjęcie. Na szczęście maszyniści od dawna muszą tu zwalniać czoło pociągu do prędkości 20 km/h. RB