Wychowanek Bąkowej i Bienieckiego
Nazywam się Szymon Strojny, jestem doktorem ekonomii. Mam 55 lat, urodziłem się w Poznaniu, wychowałem w Obrzycku. Pracuję z Poznaniu i całe życie jestem związany z Ziemią Szamotulską.
Od samego początku jestem członkiem Rady Programowej i wykładowcą na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Szamotułach. Bywam tu często na wykładach i uroczystościach. To dla mnie bardzo ważna działalność. Zresztą uważam, że jest to jedna z najlepiej zorganizowanych i prężnie działających organizacji tego typu w całej Wielkopolsce.
Rozmowy na temat potencjalnego zaangażowania w działalność samorządową prowadziłem od lat. Ostatnio te rozmowy przybrały konkretny kształt w wyniku propozycji współpracy ze strony komitetu Pokolenia Szamotulan. Tak jak wskazuje nazwa, w naszym komitecie są zarówno doświadczeni samorządowcy, jak Łukasz Heckert, Jerzy Najderek, czy Bernadeta Markiewicz oraz osoby młode. Mamy przedstawicieli ze wszystkich miejscowości naszej gminy. Po prostu „łączymy ludzi”. Negatywnie oceniamy to, co działo się w gminie Szamotuły w ostatnich latach. Problemów nie brakuje, a przede wszystkim sytuacja budżetowa jest – delikatnie mówiąc – trudna.
Tu są potrzebne nowe standardy zarządzania, jak i nowe rozwiązania. Będziemy je prezentowali w trakcie trwającej kampanii. Nie mam wątpliwości, że mamy kompetencje, wiedzę i doświadczenia, by zmienić Szamotuły na lepsze. Jednak żeby ten cel zrealizować, trzeba wygrać wybory. Dlatego proszę o państwa głos.
Materiał KWW Pokolenia Szamotulan