
W poprzednią sobotę mieliśmy załamanie pogody
Na sobotę 20 sierpnia meteorolodzy zapowiadali gwałtowne załamanie pogody. W naszym powiecie miał wiać silny wiatr, miały być burze z gradem oraz obfite opady deszczu. Prognoza sprawdziła się – w godzinach popołudniowych w sobotę na naszym terenie zaczął coraz intensywniej wiać silny i porywisty wiatr oraz gwałtownie padać deszcz. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Około godziny 17.00 do dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach zaczęły napływać pierwsze zgłoszenia o uszkodzonych dachach na budynkach, zalanych pomieszczeniach, pękniętych i leżących konarach drzew oraz poprzewracanych drzewach, które blokowały przejazd na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich.
– Działania straży polegały między innymi na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu uszkodzonych dachów za pomocą plandeki, wypompowaniu wody, usuwanie połamanych drzew i konarów z drogi – wyjaśnia Łukasz Kawka, rzecznik PSP Szamotuły.
W wyniku silnego wiatru nieprzejezdne były niektóre drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne. Jazdę utrudniały nie tylko połamane drzewa, ale także błoto spływające z pól. W Dolnym Polu (gm. Kaźmierz) wiatr zerwał dwa dachy z budynków – mieszkalnego oraz stodoły (z tegorocznymi zbiorami), natomiast trzeci, na domu mieszkalnym, został uszkodzony. W Kaźmierzu woda zalała jedną posesję.
– Szybkie i sprawne usunięcie skutków było możliwe dzięki doskonałej współpracy jednostek z terenu powiatu szamotulskiego. Strażacy na bieżąco, otrzymując zgłoszenia o zaistniałych zdarzeniach, przemieszczali się tam, gdzie byli najbardziej potrzebni – tłumaczy Kawka.
Do godziny 14.00 w niedzielę strażacy interweniowali łącznie przy 17 zdarzeniach związanych z silnym wiatrem oraz gwałtownymi opadami deszczu.
W działania były zaangażowane 34 zastępy, 149 ratowników z Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP.
(mal)
Zdjęcie u góry: Droga Kaźmierz – Brzezno zasłana była w sobotę połamanymi drzewami i konarami drzew
W Dolnym Polu wiatr zerwał dwa dachy, a trzeci uszkodził