Pniewski kabaret znów bawił
Grupa Kabaretowa im. Grzegorza Kryniszewskiego ma już w Pniewach swoją markę. Każdy kto chce zasiąść w auli pniewskiego liceum, by posłuchać skeczy w wykonaniu młodych pniewskich artystów, musi o to miejsce zabiegać wcześniej.
Grupa złożona jest z absolwentów pniewskiego liceum, z których część jest już w gronie absolwentów szkół wyższych. Rozpoczynali przed laty w zespole „Coś i cośtam”. Już wówczas, kiedy byli jeszcze uczniami szkoły średniej, ich występy gromadziły publiczność w pniewskiej auli oraz na korytarzu szkoły (nie wszystkich pomieściła sala reprezentacyjna szkoły). I tak jest do dziś. Nigdy nie było biletów czy wejściówek, o miejsce trzeba było zadbać odpowiednio wcześniej przed występem.
Młodzi pniewscy artyści występowali w przeszłości na dużej scenie podczas Dni Pniew, ale najczęściej przygotowują program z okazji „walentynek” lub Dnia Kobiet. I tak też było tej zimy. Dominowały sceny z życia wzięte, dotyczące głównie codziennych małżeńskich utarczek, perypetii. Dystans, parodia, dobry żart – to wszystko spowodowało, że mimo bisów, publiczność nie chciała opuścić sali. To najlepsza recenzja, jaką artyści mogą otrzymać w formie niewerbalnej.
(sc)
Zdjęcie: Pniewska grupa kabaretowa wystąpiła w auli LO