
Zderzenie na drodze Piotrowo – Klempicz
Do kolizji trzech samochodów doszło po ósmej rano w piątek 31 grudnia na drodze wojewódzkiej nr 182 Piotrowo – Klempicz, w rejonie Annogóry. Łut szczęścia sprawił, że nie było rannych.
Zderzenie wydarzyło się kilkaset metrów za granicą powiatu szamotulskiego. Związane z nim utrudnienia dotknęły wielu kierowców jadących w kierunku Czarnkowa, gdyż do godziny 9:45 przejazd był niemożliwy. Przy zjeździe z ronda w Piotrowa stał blokujący radiowóz. Kierowcy musieli podejmować szybkie decyzje, którędy ominąć miejsce kolizji.
Wygląda na to, że odwilż uśpiła czujność bezpośredniego sprawcy kolizji. Mokra jezdnia przy temperaturze +10ºC wydawała się superprzyczepna po tym, z czym mieliśmy do czynienia w ostatnich dwóch tygodniach. No i zemścił się niewystarczający odstęp między samochodami jadącymi w kierunku Klempicza. Gdy BMW X6 gwałtownie zahamowało (możliwe, że ratując się przed trafieniem w przebiegającą sarnę), w jego tył uderzyło kombi Audi A6. Zepchnęło je na przeciwny pas ruchu, co skończyło się zderzeniem z vanem marki Renault Espace, jadącym od strony Klempicza. Renault i BMW zatarasowały całą jezdnię. Na szczęście nikt nie wymagał transportu do szpitala i zdarzenie zostało uznane za kolizję. W akcji porządkowej uczestniczyli strażacy z OSP Lubasz, Sokołowo i PSP Czarnków. Z rozbitych aut na jezdnię wylało się sporo płynów.
Przypomnę, że nawet na suchej jezdni należy zachowywać minimum 2-3 sekundy odstępu od poprzedzającego pojazdu. Na mokrej nawierzchni ta bezcenna rezerwa na nagłe sytuacje powinna być podwojona.
RB
O godz. 9:20 niezdolne do dalszej jazdy Renault Espace i BMW X6 już gotowe do transportu z miejsca kolizji
Szerzej w poniedziałek