
Takiego festynu rodzinnego jeszcze nie było!
Przez kilka godzin, w sobotę 21 sierpnia, plac przy obrzyckim kościele pod wezwaniem świętych apostołów Piotra i Pawła tętnił życiem. O godz. 15:30 rozpoczęła się parafiada.
„Parafiada” to wdzięczny skrót myślowy dłuższej nazwy: „rodzinny festyn parafialny”. Organizatorzy zadbali o szereg atrakcji. Od godz. 16:00 policjanci z Szamotuł znakowali rowery, fotografowali je i rejestrowali w systemie Wielkopolski Bezpieczny Rower „Wiberoo”. Ustawiła się do nich długa kolejka chętnych. Uczestnicy zabaw dla najmłodszych dzieci, przygotowanych przez funkcjonariuszy, mogli zdobyć unikalną maskotkę, własnego Sierżanta Pyrka.
Gdy minęła godz. 16:40 na scenie rozpoczęły się występy wokalne dla dzieci i młodzieży pod nazwą „Mam talent”. Prowadzący oddali mikrofon wszystkim chętnym. Wydawało się, że potrwa to krótko, gdyż najpierw zgłosił się tylko jeden uczestnik – Wiktor z Zielonejgóry – który zaśpiewał piosenkę „Ekipa” grupy „Ekipa Friza”. Jednak, gdy przetarł sceniczny szlak, odebrał pakiet całkiem fajnych nagród, to inni nabrali odwagi. Kolejna wystąpiła Julka, wykonując piosenkę Sanah „Ten Stan”, a po niej wchodziły na scenę następne wykonawczynie.
Dodatkowymi atrakcjami parafiady były loteria fantowa (losy rozeszły się w niespełna godzinę), konkurs wiedzy religijnej dla najmłodszych z nagrodami, nadmuchiwane zjeżdżalnie, przejażdżki na kucyku, motocykliści chętni do przewożenia pasażerów, malowanie twarzy, baloniaki, nauka chodzenia na szczudłach, konkurs plastyczny, rysowanie kolorową kredą na betonie, strzelanie z wiatrówki, malowanie na folii, stragany z zabawkami, książkami i artykułami drogeryjnymi, grochówka z kotła, kiełbasa z grilla, kiszone ogórki, wata cukrowa, popcorn, prażynki, ciasta, herbata, kawa i napoje.
Organizatorzy imprezy podsumowali w Internecie: – Pierwszy festyn parafialny za nami. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w jego organizację. Dziękujemy wszystkim sponsorom za dofinansowanie naszej imprezy i ufundowanie losów. Dziękujemy OSP Obrzycko, policjantom, zespołowi „Familiaris”, Marcie i Danielowi Łukowiakowi za piękne koncerty, a didżejom za wspólną zabawę taneczną wieczorem. No i najważniejsze: dziękujemy wszystkim naszym parafianom. Bez was tej imprezy by nie było. Mamy nadzieję że wasze oczekiwania imprezy spełniliśmy, i że – jeśli Bóg da – spotkamy się za rok na drugim festynie parafialnym.
RB